Wybory 2019. Trwają wybory do Sejmu i Senatu. Białystok i Podlaskie głosują od rana (zdjęcia)

Głosowanie rozpoczęło się o godz. 7 rano. Pierwsi wyborcy pojawili się zaraz po otwarciu lokali.

- Pierwszy wyborca faktycznie przyszedł o 7 rano. Zapytał nawet, gdzie są kwiaty. Kwiatów nie było, ale poczęstowaliśmy go ciastkiem - mówi nam przewodniczący jednej z komisji obwodowych, mieszczących się w Szkole Podstawowej nr 12 przy ul. Komisji Edukacji Narodowej. - Trzeba przyznać, że ruch w lokalach wyborczych jest całkiem spory. Mam porównanie, bo pracowałem też przy innych wyborach - dodaje.

Sporo wyborców przychodziło głosować zaraz po kościele, inni łączyli wizytę w lokalu wyborczym z niedzielnym spacerem, tym bardziej, że pogoda dopisała. Białostoczanie, z którymi rozmawialiśmy twierdzili zgodnie: wybory to obowiązek i święto demokracji.

- Jesteśmy obywatelami Polski i jesteśmy odpowiedzialni za ten kraj. Dlatego musimy dokonywać wyborów. To od nas zależy przyszłość naszych dzieci - podkreśla Karolina Zielińska - Maliszewska, która na głosowanie przyszła razem z mężem Wojciechem oraz z córeczkami Nadią i Anastazją. - Na wybory zawsze chodzimy rodzinnie. To taka nasza tradycja - dodaje pani Karolina.

Przeczytaj koniecznie: Wybory 2019. Jak głosować, żeby nasz głos był ważny? Wyborczy poradnik

- Wybory to bardzo ważny dzień. To święto demokracji, a my żyjemy w państwie demokratycznym - podkreśla Jacek Winckiewicz, który głosował w SP nr 12. Dodaje, że zawsze chodzi na wybory. Na te niedzielne przyszedł razem z synem Szymonem, który mógł wrzucić karty do urny. - Trzeba chodzić na wybory, żeby być fair wobec siebie - dodaje.

- Głosuję, bo zależy mi na tym co się dzieje w moim kraju. Chcę, by żyło nam się dobrze - podkreśla jedna z mieszkanek osiedla Bacieczki, którą spotkaliśmy przed lokalem do głosowania.

Głosować można do godz. 21. Do tego czasu trwa cisza wyborcza. Zabroniona jest wszelka agitacja wyborcza. Za złamanie tego zakazu grozi kara finansowa.

Przeczytaj też: Cisza wyborcza: ile trwa i czego nie wolno wtedy robić? Uważaj na wysokie kary za naruszenie ciszy wyborczej

Podlaskie zostało podzielone na 961 obwody do głosowania, w samym Białymstoku jest ich 218. W wyborach może wziąć udział 919 130 mieszkańców naszego regionu. Tylko w Białymstoku do głosowania jest uprawnionych 218 598 osób. Drugi pod względem wielkości jest powiat białostocki. W wyborach może uczestniczyć ponad 116 tysięcy jego mieszkańców. Dla porównania powiat sejneński liczy nieco ponad 16 tysięcy uprawnionych do głosowania.

W niedzielę mieszkańcy Podlaskiego wybiorą 14 posłów i 3 senatorów.

Zobacz także: Wybory 2019 w województwie podlaskim. Policja odnotowała przypadki łamania ciszy wyborczej