Węzeł intermodalny w Białymstoku. Kolejna propozycja patrona nowego ronda. Miała być Straż Graniczna, może być Unia Europejska

Rondo powstało w ramach budowy węzła intermodalnego, a w szczególności jako część przebudowy układu drogowego ul. Bohaterów Monte Cassino i Łomżyńskiej. Został on udostępniony kierowcom 15 listopada.

Jeszcze, gdy trwała budowa, w pierwszej połowie października, wiceminister Dariusz Piontkowski zaproponował, by została nim Straż Graniczna. W uznaniu zasług za ochronę Polski przed napływem nielegalnych imigrantów. Pomysłowi od strony formalnej przyklasnął radny miejski PiS Sebastian Putra i napisał w tej sprawie interpelację do prezydenta Białegostoku. Tadeusz Truskolaski zapowiedział, że odniesie się do propozycji po wyborach parlamentarnych, bo nie upolitycznia służb mundurowych.

Po wyborach pomysł obu polityków PiS uznał za przedwczesny. Powód: inwestycja nie została jeszcze ukończona.

Przedstawiona propozycja została dopisana do wykazu proponowanych nazw ulic i placów miasta Białegostoku - zapowiedział z upoważnienia prezydenta sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.

Teraz okazuje się, że w planach na poniedziałkowej sesji rady miasta znajduje się punkt obrad odnoszący się do nazwy ronda. Tyle że z nową propozycją: "Rondo Unii Europejskiej".

1 maja 2024 roku minie 20 lat od chwili wstąpienia Rzeczypospolitej Polskiej w struktury Unii Europejskiej. Dwie dekady unijnego członkostwa okazały się nową epoką. Środki unijne stały się najważniejszym bodźcem dla rozwoju ekonomicznego kraju, zaś wprowadzenie standardów unijnych w wielu dziedzinach polskiego życia publicznego wpłynęło decydująco na konkurencyjność i nowoczesność gospodarki, jak również okrzepnięcie i wzmocnienie fundamentów polskiej demokracji

- czytamy w uzasadnieniu.

Autorem propozycji - jak potwierdziła Urszula Boublej, dyrektor departamentu komunikacji społecznej urzędu miejskiego - jest prezydent Białegostoku. Zaznacza on w uzasadnieniu, że rozwój związany z obecnością Polski w strukturach europejskich nie ominął również Białegostoku, który od lat wykorzystuje ogromną szansę związaną z możliwością pozyskania środków prorozwojowych.

- Do chwili obecnej nasze miasto pozyskało na wsparcie swoich projektów przeszło 4 miliardy złotych. Środki te przeznaczone zostały na unowocześnienie układu komunikacyjnego miasta, gruntowną rewitalizację białostockiego śródmieścia i szereg innych inwestycji, z których na co dzień korzystają tysiące białostoczan - wylicza prezydent Tadeusz Truskolaski.

Uważa, że powyższych względów wydaje się celowym nazwanie jednego z nowych białostockich węzłów komunikacyjnych Rondem Unii Europejskiej.

Nazwę węzła, który powstał w rejonie białostockich dworców, można uznać za symboliczne nawiązanie do wielowymiarowej roli Unii Europejskiej w rozwoju komunikacji – zarówno tej rozumianej dosłownie, poprzez tworzenie nowych dróg i ułatwienia związane z tzw. Strefą Schengen, jak i tej wiążącej się z unijnymi instytucjami będącymi platformą współpracy i porozumienia pomiędzy krajami członkowskimi. Wagi symbolu nabiera również fakt, że inwestycja ta – Rondo Unii Europejskiej – realizowana jest przy znaczącym zaangażowaniu środków unijnych

- czytamy w uzasadnieniu.

Kto będzie patronem nowego ronda? Decyzja radnych - 27 listopada.