Tydzień dla kariery. Młodzież z całego regionu poznawała zalety zawodów technicznych

- Mnie interesuje elektryka samochodowa - Dawid Jabłoński już wie, co chce robić. - Bardzo podobają mi się też roboty.

Wielu gimnazjalistów wybrało się w tym tygodniu do białostockich szkół technicznych różnych specjalności. To element trwającego w mieście Tygodnia na Rzecz Kariery. Technika i szkoły zawodowe zaprezentowały swoją ofertę, by zachęcić młodych ludzi do zdobywania konkretnych zawodów.

- Popularnością cieszą się specjalności elektryczne, elektronika, informatyka, a także grafika komputerowa - wylicza Renata Kukiełko z Zespołu Szkół Elektrycznych. - Wygląda na to, że wzrasta zainteresowanie zawodami technicznymi.

Na brak chętnych nie narzekały też inne szkoły techniczne. W Zespole Szkół Mechanicznych przyszli uczniowie już teraz mogli spróbować swoich sił w spawaniu, uruchomić program komputerowy w obrabiarce najnowszej generacji czy zdiagnozować samochód. Oczywiście wszystko pod czujnym okiem specjalistów - instruktorów.

- Młodzież szczególnie interesuje się obrabiarkami sterowanymi numerycznie i stanowiskami diagnostyki samochodowej - mówi Małgorzata Kiebała, dyrektorka Zespołu Szkół Mechanicznych. - Podobają im się również pracownie spawalnictwa.

W ramach Tygodnia na Rzecz Kariery ci, którzy myślą o studiach mieli też okazję spotkać się z przedstawicielami różnych zawodów, by porozmawiać o realiach pracy. Opowiedział o nich m.in. architekt, inżynier budownictwa, lekarz i programista. Młodzież wybrała się też na wycieczki do zakładów pracy.

Okazja do poznania oferty różnych szkół będzie jeszcze w marcu. Wiele placówek organizuje wtedy drzwi otwarte, np. w II LO można będzie poznać zasady matury międzynarodowej, a w PG 13 jeden z uczniów zaprezentuje skonstruowanego przez siebie robota wielozadaniowego.