Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Dramatyczny. Jan Nowara reżyseruje spektakl „Sopoćko”. Premiera 6 listopada (zdjęcia, wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Teatr Dramatyczny w Białymstoku. Spektakl "Sopoćko" reżyseruje Jan Nowara. Próba medialna
Teatr Dramatyczny w Białymstoku. Spektakl "Sopoćko" reżyseruje Jan Nowara. Próba medialna Jerzy Doroszkiewicz
Chciałbym, żeby ten spektakl stał się rodzajem testamentu duchowego bł. ks. Michała Sopoćki – deklaruje Jan Nowara, reżyser przedstawienia „Sopoćko” w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku.

- Blisko rok starałem się dotknąć istoty życia księdza Sopoćki – wyznaje Jan Nowara, reżyser przedstawienia. - Od razu nabrałem przekonania, że nie uda się opowiedzieć tej bardzo bogatej biografii, rozpiętej pomiędzy kilkoma epokami, Litwę, Białoruś, wreszcie Białystok, gdzie dokonało się jego życie. Najgłębiej poruszyła mnie jego niezwykła wierność idei miłosierdzia, którą mu przekazała w spadku siostra Faustyna Kowalska, niezwykła pokora, i to że do końca życia znosił fakt, że ta idea się nie ziściła. Nie doznał spełnienia. Hierarchowie Kościoła, książęta Kościoła nie byli zdolni otworzyć drogi do świętości Faustynie Kowalskiej i księdzu Michałowi. Chcemy pokazać w spektaklu, że nie mieściło się w ich wyobrażeniach, że ta świętość może przyjść od osoby tak prostej jak siostra Faustyna, z trzema klasami szkoły powszechnej. Ksiądz Michał Sopoćko bardzo wiernie, godnie, nieustępliwie strzegł swojej idei i trzeba było charyzmatu i wielkiego papieża Polaka Jana Pawła II by najpierw przed Faustyną, a potem przed Michałem otworzyła się droga do świętości.

W rolę Faustyny Kowalskiej wciela się Kamila Wróble-Malec.

- Na scenie jestem już po szczęśliwszej stronie i mam nadzieję, że to widać – uśmiecha się aktorka, którą jeszcze niedawno mogliśmy oglądać na deskach Białostockiego Teatru Lalek. - Moja postać jest przede wszystkim normalnym człowiekiem. Bardzo trudno jest połączyć jej wielką duchowość i wiarę z człowieczeństwem, z tym że naprawdę była prostą osobą.

Czego możemy się spodziewać podczas premiery?

- Niech ten spektakl będzie zbiorem najważniejszych prawd księdza Sopoćki – deklaruje Jan Nowara. - Fascynujące wydało mi się zgłębianie istoty tej wiary. Ksiądz Michał Sopoćko był także nauczycielem, przewodnikiem duchowym, studiował wiarę, ale też kiedy o niej myślimy – wiemy, że umyka rozumowi. Ważne było dla nas znalezienie klucza do tego spektaklu o duchowości Sopoćki i tym kluczem okazały się „Psalmy”, ich nowy przekład. To najpiękniejsza poezja wiary. Zmierzył się z nimi kompozytor Tomasz Bajerski.

Ten spektakl nie tylko mówi i opowiada o Sopoćce, ale też śpiewa Sopoćką, jego duszą

– sumuje reżyser.

Tytułową postać gra Marek Cichucki, pamiętany choćby z roli wycofanego ojca w spektaklu „Opowieści o zwyczajnym szaleństwie”

- Odwiedziłem dom przy Poleskiej, gdzie mieszkał bł. ks. Michał Sopoćko, to było dla mnie ważne jako człowieka – mówi Marek Cichucki, który na scenie Teatru Dramatycznego wciela się w rolę tytułową spektaklu. - Prześledziłem też wypowiedzi ludzi, którzy znali ks. Sopoćkę. Chciałem się dowiedzieć, jak się zachowywał, jakim był człowiekiem. W spektaklu nie ma typowych scen rodzajowych, ale bardzo mi to pomogło wewnętrznie, by prowadzić dialog z świadomością, że był on człowiekiem opanowanym, człowiekiem niezwykłej kultury, a jednocześnie potrafił mówić i mówił to co myśli prosto w twarz.

Na scenie Marek Cichucki dużo gra ciałem.

- Starałem się poznać sposób poruszania mojej postaci – opowiada Cichucki. - Mamy tu przegląd przez całe jego życie. Zastanawiałem się na przykład, jak poruszał się po wylewie. Nie było to potrzebne, ale wzbogaca mnie jako człowieka. Jeśli uda się w takich fleszach to przedstawić – będę zadowolony.

- To przedstawienie to jest summa i w jakimś momencie się dokonuje – zastanawia się Cichucki. - Albo w momencie, w którym dusza opuszcza ciało i jeszcze ma szansę zobaczyć, co się tutaj ze mną dzieje. Ludzie mówią często, że przechodzi im przez głowę całe ich życie. To jest teatr i moje ciało znajduje się wtedy w określonych sytuacjach, dajemy w nim wizję także poprzez ciało. Wracam we wspomnieniach i wtedy ciało jest raz ciałem 40-, czy 50-latka, który spotyka się z arcybiskupem po wydaniu modlitewnika, a za chwilę wracam na Poleską i wzywają mnie na wielką uroczystość 60-lecia kapłaństwa, a potem znowu cofam się do czasu pierwszego spotkania z Faustyną Kowalską.

I przypomina, że to jest spektakl poetycki.

- W jakimś sensie jest nadrealny – zastanawia się Cichucki. I podkreśla, że choć nie przepada za mikroportami, by oddać charakter swojej postaci w scenach zbiorowych – musi go używać.

- Gdy muzyka gra tak głośno, muszę spokojnym głosem wypowiadać swoje kwestie i nie mogę wychodzić na proscenium – tłumaczy. - Mam nadzieję, że to pomoże widzom w odbiorze przedstawienia.

Aktor zdaje sobie sprawę z wyjątkowości spektaklu, który po premierze będzie musiał być wstrzymany, jak działalność wszystkich instytucji kulturalnych w Polsce.

- Zagramy premierę, później być może lockdown, który proponuję wykorzystać jako czyściec – sumuje Cichucki.

Jan Nowara jest także autorem scenariusza przedstawienia „Sopoćko”. W spektaklu wykorzystał fragmenty tekstu „Sopoćko. Nieznane przesłuchanie spowiednika św. Faustyny” Adama Jakucia. Scenografię do przedstawienia zaprojektował Marek Mikulski, kostiumy: Maciej Mikulski. Muzykę skomponował Tomasz Bajerski. Za choreografię odpowiada Tomasz Dajewski, a za przygotowanie wokalne Karina Komendera. Asystentem reżysera jest Sławomir Popławski, inspicjentem - Jerzy Taborski.
Na scenie zagrają aktorzy Teatru Dramatycznego: Beata Chyczewska, Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, Dorota Białkowska-Krukowska, Kamila Wróbel-Malec, Agnieszka Możejko-Szekowska, Ewa Palińska, Bernard Bania, Marek Cichucki, Dawid Malec, Patryk Ołdziejewski, Sławomir Popławski, Dawid Rostkowski, Piotr Szekowski, Marek Tyszkiewicz oraz gościnnie Grzegorz Suski.
Premiera spektaklu miała odbyć się w sobotę, 7 listopada, jednak w związku z wprowadzeniem nowych obostrzeń została przełożona na piątek, 6 listopada, o godz. 19.00. Kolejne zaplanowane przedstawienia zostały odwołane. Patronat Honorowy nad przedstawieniem „Sopoćko” objął Jego Ekscelencja Ksiądz Arcybiskup Tadeusz Wojdy SAC, Metropolita Białostocki.

Jan Nowara
„SOPOĆKO”
Reżyseria: Jan Nowara
Scenografia: Marek Mikulski
Kostiumy: Maciej Mikulski
Muzyka: Tomasz Bajerski
Choreografia: Tomasz Dajewski
Przygotowanie wokalne: Karina Komendera
Asystent reżysera: Sławomir Popławski
Inspicjent: Jerzy Taborski
Obsada:
Dorota Białkowska-Krukowska – Chór Sióstr Zakonnych
Beata Chyczewska – Chór Sióstr Zakonnych
Krystyna Kacprowicz-Sokołowska – Siostra II, Chór Sióstr Zakonnych
Agnieszka Możejko-Szekowska – Chór Sióstr Zakonnych
Ewa Palińska – Siostra I, Chór Sióstr Zakonnych
Kamila Wróbel-Malec – Siostra Faustyna
Bernard Bania – Promotor, Biskup
Marek Cichucki – Sopoćko
Dawid Malec – Chór Braci Zakonnych
Patryk Ołdziejewski – Chór Braci Zakonnych
Sławomir Popławski – Notariusz
Dawid Rostkowski – Jezus
Grzegorz Suski (gościnnie) – Przewodniczący Trybunału, Chór Braci Zakonnych
Piotr Szekowski – Chór Braci Zakonnych, Głos Jezusa
Marek Tyszkiewicz – Arcybiskup, Kardynał
Premiera: 6 listopada 2020 r. Scena Duża

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny