Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice Manhattanu, czyli thriller pełen seksu (wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Yvonne Strahovski i Adrien Brody w filmie "Tajemnice Manhattanu"
Yvonne Strahovski i Adrien Brody w filmie "Tajemnice Manhattanu" Mat. dystrybutora
Największym magnesem filmu „Tajemnice Manhattanu” jest bez wątpienia aktorstwo Adriena Brody’ego, mężczyźni mogą ulec czarowi partnerującej mu femme fatale polskiego pochodzenia.

Jak większość amerykańskich filmów i ten obraz jest apoteozą rodziny. Jednak zanim się o tym przekonamy, przez chwilę znajdziemy się na amerykańskich ulicach połowy lat 90. XX wieku. Przemoc i nieszczęścia są tam w zwykłym natężeniu, a łowcą najlepszych historii jest posiadający własną rubrykę w gazecie reporter. Kiedy przez przypadek odnajdzie zabłąkaną dziewczynkę, stanie się sławny. Na co dzień fotografuje ofiary pożarów, wypadki i z uwagą słucha opowieści ocalonych.

Wszystko odmieni się, kiedy na jego drodze stanie – jak przystało na kryminał noir, bo chyba ten gatunek najlepiej określa charakter „Tajemnic Manhattanu” femme fatale. W tej roli kusząco piękna Australijka - Yvonne Jaqueline Strzechowski, czyli Yvonne Strahovski, której rodzice wyemigrowali na odległy kontynent z Polski. Reportera nie tylko kusi urodą, ale też prośbą o rozwikłanie tajemnicy śmierci męża – ekscentrycznego i cenionego filmowca. Reporter, choć przykładny ojciec i mąż wziętej pani chirurg, nie oprze się urokowi 33-letniego dziś ciała polonuski, a skutki przyjemnego seksu będą dużo przykrzejsze niż rozpad stadła.

Tajemnic nie tylko Manhattanu w filmie będzie całkiem sporo, upór dziennikarza rozwikła widzom wszystkie zagadki, a Adrien Brody – raz uwodzicielski, ale częściej pełen melancholii, fotografowany na tle nocnego Nowego Jorku, jakby lekko rozmytego, z niepokojącym i raczej smutnym motywem muzycznym w tle błyszczy mimo momentów zmieniających kryminał w kolejne „fatalne zauroczenie”. Okazuje się, że większość kłopotów bierze się z seksualnych frustracji, przemocy domowej, wykorzystywania nieletnich i zwykłej wulgarności prowincjonalnych Amerykanów. Co ciekawe, scenarzysta srogo karze rodzinę reportera, za jego amory z ponętną wdówką, podczas gdy on sam wydaje się być w finale osobą, która wie, że czas telefonów komórkowych i You Tube przyniesie zagładę jego profesji. Symboliczna jesień w ostatnim kadrze i migające czerwone światełko przy napisach końcowych mówią wiele o sytuacji dziennikarzy.

Wielbiciele kryminałów z odrobiną psychologicznych motywacji i silnie zarysowaną postacią femme fatale nie powinni być rozczarowani. Jest klimat, wielopoziomowa zagadka przede wszystkim – świetny Adrien Brody.

Errata

Wszystkie materiały prasowe informują, że akcja filmu rozgrywa się w połowie lat 80. Xx wieku. Wydaje mi się, że osoby przygotowujące materiały promocyjne nie widziały filmu. Pomijając wspomnianą przeze mnie kwestię o iPhone (20017 rok) i You Tube (2005 rok) bohaterowie posługują się smartfonami...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny