Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Sztuka myślenia” to pierwsza książka 22-letniej białostoczanki Natalii Lewczuk, promocja wydawnicza w Białymstoku już 2 kwietnia

Urszula Kropiewnicka
Urszula Kropiewnicka
mat. organizatora
Natalia Lewczuk, to studentka fizjoterapii na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku. Jej ogromną pasją jest tenis i pisanie. Grała w turniejach ogólnopolskich, jednak od dwóch lat z powodu kontuzji i operacji kolana, a niedawno kostki musiał przestać. W 2021 roku otrzymała stypendium: za średnią ocen, artystyczne i sport. „Sztuka myślenia” to jej pierwsza książka, promocja wydawnicza w Białymstoku już 2 kwietnia. Spotkanie odbędzie się w cukierni „Bella Vita” na Rynku Kościuszki.

Promocja książki „Sztuka myślenia” miała miejsce w Warszawie we czwartek (31.03), zaś białostoczanie z autorką będą mieli okazję spotkać się w sobotę 2 kwietnia.

- Postanowiłam nazwać książkę „Sztuka myślenia”, ponieważ myślenie, według mnie, jest sztuką. Staram się pisać kreatywnie, czego przykładami są m.in. wiersze złożone z cytatów znanych osób, z przysłów, czytane również pionowo lub mój autorski styl – wierszyki z rysowaniem. Te ostatnie polegają na łączeniu odpowiednich słów i w efekcie na tekście powstają obrazki. Pisanie jest dla mnie przede wszystkim zabawą. Chciałabym, by moi czytelnicy również potrafili w ten sposób odbierać poezję. Większości osób wiersze nie kojarzą się najlepiej. Fajnie, gdyby udało mi się to zmienić – mówi Natalia Lewczuk.

Książka jest podzielona na 4 działy. Znajdziemy w niej wiersze poważniejsze, satyryczne, bardziej kreatywne (z rysowaniem i akrostyki) oraz kilka po angielsku. - Natomiast wszystkie łączą rymy i rytm. Nigdy nie chciałam pisać w sposób bardzo górnolotny i niezrozumiały. Wolę robić to prostym językiem, choć nie raz, na trudne tematy jak wartości, przemijanie, czy nawet śmierć – zapewnia autorka, Natalia Lewczuk.

Historia z pisaniem zaczęła się w pierwszej klasie szkoły podstawowej

- Robiliśmy kleksy na kartkach papieru i dostaliśmy zadanie napisania kilku zdać na temat tego, co widzieliśmy. Chodziło o zdania typu: „Widzę Słonia. Słoń ma duże uszy.” Ja zupełnie nie zrozumiałam polecenia i ku zaskoczeniu wszystkich – w pięć minut napisałam krótką fraszkę. W dodatku, całkiem fajnie brzmiała. Nauczycielka rozmawiała później z moimi rodzicami, by dalej rozwijali mnie w tym kierunku. Dostałam od nich zeszyt, w którym co jakiś czas zapisywałam różne wierszyki. Tę zabawę z kleksami i fraszkami powtarzałam jeszcze wiele razy i polecam ją wszystkim.

Nieszczęśliwy wypadek i zwolnienie tempa w życiu

Muszę jednak przyznać, że gdyby nie ostatnie bardzo trudne wydarzenia w moim życiu, to prawdopodobnie już bym nie pisała, a z całą pewnością – nie wydała książki. Od kiedy zawodniczo gram w tenisa ziemnego, prawie zupełnie przestałam pisać wiersze. Sport jest zdecydowanie całym moim światem. Niestety, ale dwa lata temu zerwałam więzadła krzyżowe w kolanie. Musiałam przejść operację, a później wiele miesięcy rehabilitacji. Po półtora roku, kiedy miałam już zaplanowany pierwszy sparing i naprawdę bardzo niewiele brakowało do powrotu na turnieje, to podczas ostatnich, prewencyjnych badać okazało się, że mam od kilku lat zerwane więzadła w kostce i konieczna będzie kolejna operacja… Obecnie jestem w trakcie powrotu do zdrowia i gry, ale gdyby nie kontuzje, to nie miałabym czasu na te wszystkie rzeczy związane z pisaniem. Można nawet powiedzieć, że trochę wymknęło mi się to spod kontroli.

Jak zapewnia autorka książka „Sztuka myślenia” to pierwsza publikacja

- Dopiero zaczynam przygodę z pisaniem na szerszą skalę. Obecnie kończę drugą książkę, która dla odmiany będzie napisana prozą. Ostatnie wydarzenia z mojego życia skłoniły mnie do refleksji nad definicją i ceną sukcesu. Książka będzie się nazywała: "Sukces. Rozmowy z ludźmi od bezdomnych po milionerów". Moich rozmówców pytam głównie o ich definicję sukcesu, cele w życiu, poczucie szczęścia itp. Fajne jest to, że każdy opowiada o sukcesie ze swojej perspektywy i dzięki temu rozmowy są unikatowe. Zbieram w ten sposób rady na życie młodym ludziom. Staram się szanować i traktować na równi wszystkich, których spotykam. Uważam, że mogę wiele nauczyć się zarówno od osób osiągających rzeczy wielkie jak i tych, których losu wolałabym nie podzielić. Stąd też pomysł na książkę, która z jednej strony będzie bardzo komercyjna (tematyka sukcesu), a z drugiej unikatowa, bo nikt jeszcze nie zrobił czegoś z takiej perspektywy. Zazwyczaj są to po prostu rady "ludzi sukcesu". Dodatkowo, sama jestem osobą młodą i myślę, że w tym przypadku było to moją zaletą. Z całą pewnością z tzw. "poważną dziennikarką" wielu biznesmenów nie rozmawiałoby tak naturalnie jak ze mną. Powoli kończę ten projekt i musze przyznać, że jego efekt zdecydowanie przerósł moje oczekiwania. „Sukces” planuję wydać również w USA. Być może nawet równocześnie z polską wersją.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny