MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strajk kierowców

Janusz Bakunowicz [email protected] tel. 085 730 34 90
Po jednodniowym proteście kierowcy Veolii Bielsk podlaski wyruszyli w trasy. Bez podwyżek.
Po jednodniowym proteście kierowcy Veolii Bielsk podlaski wyruszyli w trasy. Bez podwyżek.
Kierowcy Veolii Transport Bielsk Podlaski zbuntowali się. We środę z zajezdni nie wyjechał żaden autobus.

Co było powodem protestu? Niskie zarobki. - Miesięcznie pracujemy po 250 godzin - mówią protestujący kierowcy. - I mamy po 1100, 1200 złotych miesięcznie. To stanowczo za mało.

W minioną środę w bielskiej Veolii zawrzało. Urlopy na żądanie wzięli kierowcy i kilku pracowników z obsługi technicznej. Taką formę protestu przyjęli niezadowoleni kierowcy. Żądania kierowców dotyczyły przede wszystkim kwestii finansowych. Żądali podwyżek.

- Pracujemy miesięcznie po 250 godzin - mówi pan Eugeniusz, kierowca z ponad dwudziestoletnim stażem. - To stanowczo za mało. Za takie pieniądze można pracować, ale tyle, ile wynosi etat, czyli około 170 godzin. Teraz mamy 7,50 złotych na godzinę. Domagamy się 12 złotych.

Wykorzystują

- Przecież my nie mamy swego prywatnego życia - dodaje inny kierowca. - Bywało tak, że odpoczywam na działce a tu telefon, że trzeba jechać. Jak trzeba, to trzeba. Człowiek zaciskał zęby i szedł do tej roboty. Ale to musiało się skończyć.

- To nie są godziwe pieniądze - skarżą się jednym głosem kierowcy. - A my przecież mamy rodziny, dzieci, czynsz trzeba opłacać. Za naszą pracę otrzymujemy stanowczo za niskie wynagrodzenia. Po prostu nas wykorzystują.

Kierowcy od pewnego czasu domagali się podwyżek. Rozmawiali na ten temat z kierownictwem spółki. Bez skutku.

- Mówili, że pieniędzy na podwyżki dla kierowców nie ma - twierdzą protestujący. - Nawet straszyli nas zwolnieniami, jeżeli rozpoczniemy protest. A niech zwalniają. Tu i tak nie ma przyszłości.

Rozmowy z przedstawicielami zarządu firmy w dniu protestu nie przyniosły żadnego
przełomu. Kierowcy usłyszeli, że jeśli nie wrócą do pracy mogą liczyć się z wypowiedzeniami.

- Rozmowy się toczą - mówi w dniu protestu Krzysztof Liszewski, prezes zarządu Veolia Bielsk Podlaski.

Szantaż zamiast negocjacji

Rozmowy z kierowcami miały być kontynuowane nazajutrz z samego rana. Jednak już na samym początku przyjęły nieoczekiwany obrót. Kiedy delegacja kierowców przygotowywała się do rozmów, dwóch kierowców siadło za kierownice i wyruszyło w trasę. To wykorzystała druga strona.Kierowcy zdali sobie sprawę, że są na straconej pozycji.

- Rozmowy rozpoczęły się wczoraj o 4 nad ranem - wyjasnia jeden z protestujących kierowców, który chciał zachować absolutną anonimowość. - Zarząd był nieugięty. Nie było mowy o żadnych podwyżkach.

Wówczas zarząd wezwał czterech kierowców z Brańska i tak jak ostrzegał wcześniej wręczył im wypowiedzenia z pracy. Następnymi było dwóch kierowców z Bielska i trzech z Hajnówki. Jeden z nich spytał, czy jeżeli wyjedzie na trasę wypowiedzenia kolegów zostaną cofnięte? Zarząd cofnął wypowiedzenia. Nie było innego wyjścia. Kierowcy wrócili na trasy.

- To nie były negocjacje, to było zastraszanie - mówi anonimowy kierowca. - My mamy prawo domagać się podwyższenia wynagrodzenia, tym bardziej, że nasze zarobki są bardzo niskie.

Rozmowy zostały zakończone - mówi Grażyna Faldyga-Król, zastępca prezesa spółki Veolia Bielsk Podlaski: - Służby są obsadzone, autobusy wyjechały na trasę, przedsiębiorstwo funkcjonuje poprawnie.

- Cieszę się, że kierowcy zebrali siły i postanowili wyrazić swój sprzeciw związany z niskimi zarobkami - twierdzi Krzysztof Linka, przewodniczący lokalnych struktur Solidarności. - Ale zarząd w stosunku do nich postąpił nieuczciwie. Kierowcy przecież wcześniej w formie pisemnej domagali się podwyżek. Bez skutku. Zarząd mógł się spodziewać protestu. Zarząd powinien teraz wyciągnąć odpowiednie wnioski i zastanowić się nad dalszym postępowaniem w stosunku do kierowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny