Bardzo dziękujemy za te paczki. Pamiętaliście, że jest taka rodzina, jak nasza - nie kryła wzruszenia pani Monika, mieszkanka jednego z bloków w Choroszczy.
Z mężem wychowuje dziewięcioro dzieci. Najstarszy syn już się usamodzielnił. Najmłodsza pociecha ma trzy lata.
Dużo dzieci w rodzinie oznacza wiele radości, ale też i problemów oraz wydatków. A pani Monika nie pracuje. Jedynym żywicielem jest mąż. Dlatego rodzina ledwo wiąże koniec z końcem.
- Staramy się, aby nasze dzieci nie czuły się gorsze, by niczego im nie brakowało. Pomaga nam ośrodek pomocy społecznej. Ale cieszymy się, że są i tacy ludzie, jak wy - tak pani Monika dziękowała wolontariuszce Drogi.
I pokazywała rodzinne zdjęcie. - Damian, Kuba, Agnieszka, Mateusz, Szymon, Marek, Milena... Mateuszek latem był na koloniach w Jastarni. Był z nich bardzo zadowolony, chciałby znów tam pojechać. Ale zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy jedyną rodziną, której dzieci chciałyby zobaczyć morze - podkreślała pani Monika.
Jej rodzina nie jest jedyną, którą odwiedzili wolontariusze Drogi. Słodycze dostali najmłodsi z niezamożnych rodzin z 19 podlaskich gmin. Łącznie rozdano 504 paczki.
- Odwiedziliśmy znajome rodziny, by podzielić się z nimi opłatkami, prezentami, tym co udało nam się zebrać podczas świątecznej akcji w sklepach oraz na Rynku Kościuszki - mówi Anna Tomulewicz ze Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie Droga.
Przypomina, że rozwożenie słodkich podarków to kontynuacja rocznego programu pomocy potrzebującym. Zaczyna się on w sierpniu, od wyjazdu dzieci na kolonie terapeutyczne do Jastarni.
- Najmłodszych typują gminy, ośrodki pomocy społecznej, parafie oraz sąsiedzi - mówi Anna Tomulewicz
Najuboższe rodziny przed świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocy dostają też żywność. Natomiast w ciągu roku korzystają z darów, wsparcia terapeutycznego czy zajęć specjalistycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?