StarCraft. Diableski Dług. Sensacyjna historia dwóch kolonialnych marines [RECENZJA]

Rok 2494. Jeszcze pięć lat temu Jim Raynor i Tychus Findlay należeli do Niebiańskich Diabłów, elitarnej jednostki marines Konfederacji, słynącej z opanowania i doświadczenia na polu bitwy. Po buncie przeciwko skorumpowanemu dowódcy jednostki obaj mężczyźni dezerterują w obawie, że zostaną niesprawiedliwie skazani i poddani resocjalizacji, czyli praniu mózgu.

Dziś Raynor i Findlay są wyjęci spod prawa i ścigani przez zawziętego szeryfa. Życie jednak nigdy nie wydawało im się lepsze. Korzystają z wielu okazji, by okraść Konfederację, i co noc przepuszczają swoje ciężko zarobione kredyty w barach, lupanarach i salonach gier. Powieść Diabelski dług ukazuje pamiętny okres życia Jima Raynora, kiedy przebywał w półświatku sektora Koprulu w towarzystwie doskonale znającego to środowisko Tychusa Findlaya.

Kolejny z bohaterów gier Blizzarda doczekał się swojej książki. W powieści Christie Golden - Diabelski Dług, poznajemy historię Jim Raynora sprzed wydarzeń, które znamy z gry Starcraft. To właśnie w tej książce dowiadujemy się jak został szeryfem na Mar Sarze, gdzie miała miejsce pierwsza inwazja Zergów.

Tak jak w pozostałych pozycjach Christie Golden, choćby "Illidan" czy oficjalnej powieści "Warcraft", autorka nie sposobi się na szczegółowe tłumaczenie świata. Lepiej jest trochę z zarysowaniem postaci. Parę razy Golden nakreśla co robił Raynor czy jego kompan Findlay przed wydarzeniami z "Diabelskiego Długu".

Nawet pomimo tego, że powieść jest łatwa w odbiorze nawet dla kogoś nie za bardzo obeznanego z uniwersum Blizzarda. W przeważającej części jest to po prostu dobra książka sensacyjna a nie "historia ze Starcrafta". Kilka smaczków dla fanów tego świata oczywiście w tytule się znajdzie. tytuł jednak nie rozszerza za mocno uniwersum. Nie dodaje za wiele od siebie. Czy warto więc po książkę sięgnąć, jeżeli jest się zagorzałym fanem Starcrafta? Jeżeli lubimy Jima Raynora to zdecydowanie tak.

"Diabelski Dług" to to pozycja mająca na celu przybliżenie zawiłej historii byłego komandosa, zarówno graczom, jak i czytelnikom. Mamy wgląd na to co przyczyniło się do ukształtowania przyszłego lidera opozycji przeciwko Zergom. Jakie były jego relacje z rodziną i co skłoniło go do osiedlenia się na Mar Sarze.

Oprócz Jima Raynora książka ma tylko jednego bohatera - Tychusa Findlaya. Kompana Raynora, jego przyjaciela i współpracownika. Findlay w wielu momentach historii wybija się nawet Jima. Jego rubaszny styl życia, poczucie humoru oraz ciekawa kombinacja cech charakteru stawia go w czołówce barwnych postaci uniwersum Blizzarda.

I to w zasadzie tyle. "Diabelski Dług" nie jest epicką opowieścią. Jest natomiast niezłą sensacyjną historią o dwóch wyjętych spod prawa komandosach i fajnym preludium przed wydarzeniami ze StarCrafta.

Mamy dla was egzemplarz książki "Diabelski Dług". Wystarczy jako pierwszy odpowiedzieć na pytanie jak nazywa się najnowszy dodatek do gry Starcraft II? Odpowiedź wyślij na adres: [email protected]