Nic dziwnego. Po swoich wypowiedziach dla ogólnokrajowych mediów Jacek Żalek nie ma co liczyć na sympatię zwolenników Grzegorza Schetyny.
W ostatnim wywiadzie dla "Rz" Żalek stwierdził, iż Grzegorz Schetyna przewodzi "pełzającej rewolucji w Platformie Obywatelskiej". Dodał też, iż wykorzystując wywołany kryzysem spadek poparcia dla PO dąży do odsunięcia Donalda Tuska od władzy w partii.
W odpowiedzi były marszałek stwierdził, iż drogi posła Żalka i PO się rozchodzą. Skomentował też liczne wypowiedzi posła, m.in. tę, w której mówił, że Bronisław Komorowski powinien zostać królem Polski.
W rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet Schetyna stwierdził, iż są one bulwersujące, ale śmieszne. Dodał, że gdy będą one działać na niekorzyść partii, to pożegna się ona z Żalkiem.
Poseł Robert Tyszkiewicz nie ma wątpliwości, że medialne wypowiedzi Żalka szkodzą PO. - Są sprzeczne z poglądami naszego klubu i ośmieszają Platformę - komentuje. - Żalek wyraźnie podąża śladami Palikota, z tą różnicą, że bardziej go ciągnie do radykalnie prawicowej części PiS.
Nad partyjną przyszłością Jacka Żalka debatuje już prezydium PO. Sam zainteresowany uważa, iż to jedynie "tupanie nogą" i zaręcza, iż dalej będzie walczył o swobodę wyrażania swoich poglądów, nawet tych najbardziej kontrowersyjnych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?