Radni będą w telewizji. Jak posłowie.

Przebudzenie radnych

Przebudzenie radnych

No więc stało się. Są kamery na sesji. Z wielką przyjemnością słuchałam wypowiedzi radnych i stanowisk gładko odczytywanych z kartki. Jakbym przeniosła się z Hajnówki do innego miasta i patrzyła na innych radnych. Nawet Mikołaj Janowski zauważył różnicę w zachowaniu rady i zmianę tę przypisał właśnie obecności kamer. Tak więc drodzy radni, coś w tym jest i nie tylko ja to zauważyłam.
Szkoda tylko, że kamery nie wpłyną na Waszą dyscyplinę partyjną i głosować pewnie dalej będziecie po staremu. Ale miło Was posłuchać, choć czasami gdy "nisko pochylacie się nad uchwałami" czuję się jakbym słuchała relacji z plenum jakiegoś komitetu, jakiejś partii.
Marta Chmielińska

Na ten moment czekało wielu hajnowian. Już za tydzień będą mogli obejrzeć w swoich domach jak przebiegają obrady hajnowskich rajców miejskich.

Sprawa nagrywania sesji stała się głośna po tym, jak w lipcu 2008 roku przewodniczący rady wyprosił z sali ekipę TV. Od tamtego czasu przy okazji kolejnych sesji temat wracał w kuluarach pod hasłem: Przyjdzie kablówka czy nie?

Wreszcie przyszła. Zarejestrowane zostały dwugodzinne obrady, które po niewielkich poprawkach kosmetycznych zostaną wyemitowane już w najbliższym czasie.

- Bardzo cieszę się, że kablówka wreszcie przyszła na sesję. Wreszcie będziemy bliżej ludzi i o to chodzi - podkreślił Wiesław Rakowicz, radny PO. - Nareszcie radni zaczną się przygotowywać do sesji i robić to co do nich należy.

Hajnowscy radni o obecności kamer zostali uprzedzeni i wielu z nich specjalnie przygotowało się na ten dzień.

- Jeśli obrady nie idą na żywo, to ciekawe czy nie będzie prób nacisków ze strony radnych, jeśli powiedzą coś głupiego - zastanawiał się hajnowianin, który przysłuchiwał się obradom. - Lepiej byłoby, gdyby była to bezpośrednia transmisja.

- Bardziej bym się cieszyła gdyby to była transmisja na żywo. Bez względu na to, czy ktoś się przejęzyczył, czy spóźnił, tak jak ja na ostatnią sesję - przyznaje Grażyna Dymińska, radna PiS. - Nie ma skrótów i cięć, a mieszkańcy mogą uczestniczyć w sesji hajnowskiej rady, nawet jeśli nie siedzą w sali numer 12.