Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemycili do Norwegii 18 kg amfetaminy. Zakończył się ich proces. Prokurator widzi ich za kratami.

(mw)
Mężczyźni przemycali amfetaminę
Mężczyźni przemycali amfetaminę Fot. Archiwum
Prokurator zażądał dla czterech oskarżonych kar bezwzględnego pozbawienia wolności. Jednemu chce nadzwyczajnego złagodzenia kary, bo w toku postępowania przygotowawczego współpracował z organami ścigania.

28 kwietnia w białostockim sądzie okręgowym zakończył się proces pięciu mężczyzn, oskarżonych o przemyt ponad 18 kilogramów amfetaminy.

Dla czterech oskarżonych prokurator zażądał kar więzienia od 2 lat do 5 lat. Bez zawieszenia. Jedynie dla Marka M. chce kary 5 lat więzienia w zawieszeniu na 10 lat. To on miał współpracować z organami ścigania. Prokurator chce, by sąd potraktował go jako świadka koronnego w tym procesie. Tej tezie sprzeciwili się obrońcy pozostałych.

Przypomnijmy. To Marek M. zorganizował kilku mężczyzn, którzy wspólnie utworzyli grupę przestępczą. Przed dwa lat działalności przemycili w sumie 18 kilogramów amfetaminy i mniejsze ilości kokainy. Wszystko trafiło do Oslo.

Wpadli w październiku 2007 roku podczas kontroli na granicy.

Narkotyki kupowali w Warszawie. Trzymali je w wynajętym garażu w centrum Białegostoku. A potem kurier w specjalnie przygotowanym akumulatorze samochodowym zawoził je do Oslo. Tam dystrybucją zajmował się już Marcin M. Mężczyzna stanął już przed norweskim wymiarem sprawiedliwości.

Oskarżeni prosili dziś o sprawiedliwe i łagodne wyroki. Jedynie Adam J. poprosił o uniewinnienie. Twierdzi, że nie miał nic wspólnego z przemytem i nie wiedział o żadnych narkotykach. - Podwiozłem tylko kolegę. Nie wiedziałem, że ma w torbie amfetaminę - tłumaczył na poprzedniej rozprawie.

Wyrok w tej sprawie poznamy za tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny