Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska 2050 chce uregulować przepisy tzw. ustawy odorowej

Andrzej Matys
Andrzej Matys
O konieczności jak najszybszego przyjęcia ustawy odorowej mówili w Białymstoku (od lewej): Łukasz Nazarko, Barbara Maj, Grzegorz Okuła (wszyscy kandydują do podlaskiego sejmiku) i Maciej Żywno, wicemarszałek Senatu
O konieczności jak najszybszego przyjęcia ustawy odorowej mówili w Białymstoku (od lewej): Łukasz Nazarko, Barbara Maj, Grzegorz Okuła (wszyscy kandydują do podlaskiego sejmiku) i Maciej Żywno, wicemarszałek Senatu Andrzej Matys
Trwające od lat prace nad ustawą odorową, która określa minimalne odległości m.in. kurzych ferm od zabudowań mieszkalnych i prezentacja trojga kandydatów na radnych Polski 2050-Trzeciej Drogi, którzy powalczą o sejmik. To tematy czwartkowej konferencji w białostockiej siedzibie tej partii.

Poza wicemarszałkiem Senatu Maciejem Żywną uczestniczyli niej: Barbara Maj, Łukasz Nazarko i Grzegorz Okuła.

- Nikt nie lubi jak śmierdzi, bo każdy z nas wie, że uciążliwy zapach jest nieprzyjemny. Ustawa odorowa nie jest łatwa i dość kontrowersyjna, ale my chcemy, by jej przepisy zostały uregulowane, bo to jest potrzebne – mówiła Barbara Maj i dodała, że wiele państw europejskich (np. Dania, Irlandia, Czechy) takie przepisy ma: - Może wreszcie czas na Polskę.

Jak podkreślił Maciej Żywno, kandydaci PL2050-Trzeciej Drogi do sejmiku będą zwracali uwagę na rozwój regionu i tego, w jakich kierunkach ma on przebiegać przy uwzględnieniu rozwoju rolniczego i turystycznego:

- Te światy można ze sobą pogodzić pod warunkiem, że zrobimy to w sposób przemyślany, po konsultacjach z mieszkańcami. Kwestia kurników, które pojawiają się w Podlaskiem zaczyna wykraczać poza kontrolę mieszkańców. Pojawiają się coraz to nowe sygnały o próbach stawiania kolejnych farm przemysłowych, a lokalne społeczności się na to nie godzą. Tu nie chodzi o blokowanie rolnictwa, ale nikt nie chce, by jego nieruchomość (obok kurników) taniała tak, jak nikt nie chce mieszkać w pobliżu uciążliwej produkcji – tłumaczył wicemarszałek Senatu, który w sprawie ustawy odorowej wysłał do minister klimatu i środowiska interwencję senatorską.

Politycy PL2050 chcą to uporządkować i jest to jedno z zadań, które staną przed ich radnymi w podlaskim sejmiku.
- Chcemy wiedzieć, ile kurników ma powstać, więc pytamy wójtów, czy są jakieś wnioski o pozwolenia, czy chodzi o obiekty duże czy nie. Nasz region powinien zostać Zielonymi Płucami Polski, dlatego chcemy wiedzieć, czy takie kurniki zagrażają np. naszej agroturystyce – stwierdził Grzegorz Okuła.

Czytaj również:

Z kolei Łukasz Nazarko zauważył, że rozwiązaniem problemu hodowli przemysłowej jest jej regulacja. Dzisiaj wielkie kurniki są traktowane jak każdy budynek zagrodowy: - To prowadzi do wypaczeń, gdy przy wsiach, koloniach powstają wielkie, zautomatyzowane fabryki hodowlane, które nie mają nic wspólnego z hodowlą powszechnie rozumianą. Dlatego będziemy apelowali o przyspieszenie prac nad ustawą odorową i nowelizacją ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym czy prawie budowlanym. Tylko tak rozwiejemy wszelkie wątpliwości – zapewnił.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny