Opłaca się być w klastrze

Już za kilka miesięcy zobaczymy reklamy Podlaskiego Klastra Bielizny, który skupia siedem firm – producentów bielizny.

– Napisaliśmy wniosek w ramach Programu Rozwoju Polski Wschodniej i otrzymaliśmy dużą dotację unijną – mówi Kinga Lesisz, właścicielka firmy Kinga, należącej do klastra.

Dotacja ta zostanie wykorzystana na rozwój, reklamę, szkolenia.

– Gdyby firmy bieliźniarskie nie działały razem, żadna z nich nie miałaby szans na tę dotację – mówi właścicielka Kingi. – Bo program skierowany jest właśnie do klastrów.

Bycie w klastrze daje dużo korzyści. Firmy bieliźniarskie wspólnie organizują szkolenia, misje gospodarcze, wymieniają doświadczenia.

Zobacz także. Podlaski Klaster Bielizny. Razem można więcej

Jednak, mimo tego, klastrów w województwie podlaskim ubywa.

– Teraz mamy mniej inicjatyw klastrowych niż 2-3 lata temu – mówi prof. Bogusław Plawgo, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku. – Większość z nich działa skromnie. U nas, pod tym względem, jest gorzej niż w innych regionach Polski.

Jako przykład prężnie działających klastrów, oprócz bieliźniarskiego, podaje jeszcze Klaster Obróbki Metali i Podlaski Klaster Piekarniczy.

Dlaczego w województwie podlaskim jest gorzej niż w kraju? Zdaniem Bogusława Plawgi przyczyn może być wiele. Na pewno jednak duże znaczenie ma niski poziom zaufania między ludźmi. Bo w klastrze zaufanie jest niezbędne.

Kinga Lesisz twierdzi, że rywalizacja wśród firm działających w tej samej branży jest rzeczą naturalną, ale w Podlaskim Klastrze Bielizny jest to rywalizacja zdrowa.

Według danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w województwie podlaskim mamy obecnie cztery klastry (bieliźniarski, Klaster Zielonych Technologii, Stowarzyszenie – Klaster Spożywczy „Naturalnie z Podlasia” oraz Podlaski Klaster Obróbki Metali) i cztery inicjatywy klastrowe (Podlaski Klaster Piekarniczy, Podlaski Klaster Spożywczy, Północno-wschodni Innowacyjny Klaster Drzewny oraz Północno-Wschodni Innowacyjny Klaster Turystyczny „Kryształ Europy”).

W danych PARP-u nie ma jeszcze młodziutkiego Klastra Edukacji Cyfrowej, a jest to ciekawa inicjatywa.

– Projekt ma za zadanie połączyć podmioty z dwóch odległych branż: technologii informatycznych oraz obsługi ruchu turystycznego – mówi Stanisław Ceran, kierownik projektu.