OiFP. Jesus Christ Superstar. Rock opera wszech czasów pojawi się 29.02.2020 na scenie przy Odeskiej (zdjęcia, wideo)

Jestem szczęśliwy, że po raz kolejny mogę być na tej scenie – mówi Łukasz Zagrobelny. Zadebiutował przy Odeskiej rolą doktora Żywago.

- Cieszę się, że mogę się zaprezentować w arcytrudnej roli – dodaje Zagrobelny. - Rola jest spełnieniem marzeń wielu wokalistów, nie tylko musicalowych, bo w tej partii zawiera się wszystko to, o czym wokaliści marzą, żeby zaprezentować na scenie. To ogromna dawka emocji i bardzo wymagające śpiewanie.

Na emocje od początku postawił reżyser rock opery – Jakub Wocial. – Obsadę stworzyliśmy z artystów Opery Podlaskiej i zaprosiliśmy artystów z całej Polski – przypomina Wocial. – Od początku nasz spektakl budujemy na autentyczności emocji, które wynikają z dramaturgii i z muzyki – dodaje Jakub Wocial. – Nie w nim scen mówionych to 100 minut śpiewu.

–„Jesus Christ Superstar” to spektakl w którym około 80 proc scen jest napędzanych ruchem – wyjawia Santiago Bello, współreżyser i choreograf białostockiej wersji musicalu. – Gamę emocji przedstawiają choreografie, które momentami mogą być niebezpieczne dla samych tancerzy. W tym spektaklu łączy się klasyczny broadwayowski jazzowy taniec standardowy w każdym musicalu i taniec współczesny, to co w Polsce nazywacie teatrem tańca. On pomaga nam budować sceny aktorskie.

- Mamy fantastyczny skład instrumentalny – podkreśla Jan Stokłosa, kierownik muzyczny spektaklu. – To rozbudowany skład perkusyjny, układamy wszystko brzmieniowo i mamy nadzieję, że muzycznie wszystkich porwiemy.

- To drugi raz, kiedy śpiewam w musicalu i to wielki stres i trema, ale z taką obsadą, produkcją i muzyką na żywo, to nie może się nie udać - mówi Michał Grobelny, drugi odtwórca roli Jezusa. - Wiadomo jak ciężka jest ta rock opera i jak emocjonalna, ale obiecuję, że damy z siebie wszystko.

Role Marii Magdaleny powierzone zostały etatowym wokalistkom naszej opery – Monice Ziółkowskiej i Dorocie Białkowskiej.

– Gram rolę nieszczęśliwie zakochanej kobiety, łagodnie poprowadzonej przez reżysera – opowiada o postaci Marii Magdaleny Dorota Białkowska. – Pieśń „Jak mam go pokochać” wydaje się łatwa, ale trzeba w nią włożyć tyle emocji i nie zgubić przy tym techniki śpiewania. Od początku szukamy w tym spektaklu prawdy. Moja Maria Magdalena chce nieść spokój i chciałaby nie być grzesznicą i kochać Jezusa.

Kostiumy bliskie są współczesności, ale nawiązują do czasów Jezusa. – Te drapowania są wzięte z czasów Chrystusa, natomiast cała konwencja jest mocno współczesna, nawet taka moda ulicy – twierdzi Dorota Sabak, odpowiedzialna za kostiumy, scenografię i charakteryzację. – Piłat grany przez Maćka Nerkowskiego ma mocniejszy strój, skórzane spodnie, buty, togę – trochę jak kamizelka, trochę ze skóry, typowo rockową i z kapturem to klimat, który dodaje mu i powagi, i czyni współczesnym. Odtwórcy Jezusa grają w białych szatach, ale mają współczesne, krótkie fryzury i eleganckie brody. – Chciałam, żeby wyglądali współcześnie, żeby ludzie zobaczyli człowieka, który mógłby żyć współcześnie. Nie chciałam za bardzo zmieniać wyglądu aktorów.

– Pokazujemy ten musical w Wielkim Poście , by z innego punktu widzenia natchnąć się refleksjami na tematy religijne, ale pokazane z perspektywy specyficznego dzieła, bo rockowego – wyjaśnia Ewa Iżykowska-Lipińska, szefowa opery.

Premiera w najbliższą sobotę, o godz. 19.

Jesus Christ Superstar - rock opera

Premiera musicalu „Jesus Christ Superstar” Andrew Lloyda Webbera i Tima Rice’a w 1971 roku na Broadwayu to debiut Webbera na tej scenie, triumf rock opery i przełamanie kolejnego tabu tematycznego gatunku. Wcześniej termin ‘rock opera’ pojawił się choćby przy okazji premiery „Hair”, jednak to Lloyd Webber, genialny kompozytor orkiestrowy, który wykorzystał charakterystyczne elementy rocka: gitary elektryczne i perkusję, przede wszystkim jednak niespożytą rockową energię, nadał tej formie magnetyczną moc.

Opowieść o ostatnich dniach życia Jezusa, wypowiedziana językiem musicalu i z perspektywy zarówno jego zwolenników, jak i przeciwników wywoła z początku kontrowersje.
Akcja spektaklu rozgrywa się w ciągu siedmiu dni poprzedzających ukrzyżowanie. Śmierć mesjasza kończy spektakl i nie ma w nim wzmianki o zmartwychwstaniu. Także relacja Jezusa i Judasza, która jest osią musicalu, stanowi wytwór wyobraźni autorów i nie ma potwierdzenia w materiale źródłowym. Zdaniem wielu Judasz przedstawiony został zbyt pozytywnie.
Musical „Jesus Christ Superstar” pojawił się w Polsce w 1987 roku w Teatrze Muzycznym w Gdyni, w reżyserii Jerzego Gruzy, polską adaptację tekstów napisali Wojciech Młynarski i Piotr Szymanowski. W roli głównej wystąpił Marek Piekarczyk, wokalista zespołu TSA. Nowoczesną inscenizację tej musicalowej klasyki zaprezentowali w warszawskim Teatrze Rampa Jakub Wocial i Santiago Bello. Nawiązali oni do pomysłu Lloyda Webera i Rice’a przedstawienia Jezusa jako pierwszego w dziejach idola, przyciągającego do siebie i fanów, i przeciwników.

Wspaniała muzyka, przejmujące songi, choreografia i pełna symboli scenografia poruszają do głębi i przenoszą i nieco w atmosferę ostatnich dni Nazarejczyka, widzianych z bardzo bliskiej, ludzkiej perspektywy. I w czas, kiedy partię tytułową śpiewał Ian Gillian, wokalista grupy Deep Purple a płyta zapowiadająca musical zdobywała coraz większą popularność, nakręcaną zakazem emisji BBC z powodu „świętokradztwa”.
Spektakl to jednak przede wszystkim ludzie go tworzący, czyli obsada, a ta będzie złożona z nowych talentów. Z pewnością białostocka inscenizacja otrzyma więcej powietrza i przestrzeni ze względu na ogromne możliwości techniczne tej sceny, ani na chwilę się nie zatrzyma i nie zwolni tempa, porwie nas muzyka i akcja.

Premiera: 29 II 2020

Twórcy

Muzyka: Andrew Lloyd Webber
Libretto: Tim Rice

Realizatorzy

Przekład: Wojciech Młynarski, Piotr Szymanowski
Reżyseria i inscenizacja: Jakub Wocial, Santiago Bello
Kierownictwo muzyczne: Jan Stokłosa
Choreografia: Santiago Bello
Scenografia i kostiumy: Dorota Sabak
Reżyseria i realizacja świateł: Tomasz Filipiak
Współpraca choreograficzna: Patryk Gładyś
Producent wykonawczy: Anna Jakubowska-Podsiad

Obsada

Jezus
Jakub Wocial / Michał Grobelny
Judasz
Łukasz Zagrobelny / Łukasz Mazurek

Kajfasz
Bogdan Kordy / Roman Chumakin
Piłat
Maciej Nerkowski / Krzysztof Szyfman / Kiryll Lepay
Maria Magdalena
Dorota Białkowska / Monika Ziółkowska
Herod
Bartłomiej Łochnicki / Krzysztof Stankiewicz
Annasz
Przemysław Zubowicz / Leszek Gaiński / Krzysztof Gorczak
Kapłan
Mateusz Stasiulewicz / Krzysztof Stankiewicz / Krzysztof Gorczak
Przeznaczenie
Magdalena Masiewicz
Szymon
Wojciech Ziółkowski / Przemysław Zubowicz
Piotr
Bartłomiej Łochnicki / Mateusz Stasiulewicz

Zespół wokalny

Dorota Białkowska
Monika Ziółkowska
Jolanta Aleksiejuk
Marta Kummer
Hanna Różankiewicz (Nadzieja)
Dorota Rosłaniec
Leszek Gaiński
Wojciech Ziółkowski

TANCERZE

Patrycja Magusiewicz
Hanna Mocarska
Klaudia Nierodzik
Katarzyna Wiktorko
Bartłomiej Gąsior
Arkadiusz Jarosz
Łukasz Józefowicz
MUZYCY

Flet – Magdalena Jakubowska-Puchalska / Kinga Pancerz / Magdalena Stachura
Klarnet – Paweł Waśkowski / Wojciech Dunaj
Saksofon – Kamil Skorupski
Trąbka – Paweł Pogoda / Tomasz Witek
Waltornia – Siergiej Janowicz / Aleksander Staryniec
Keyboard 1 – Andrzej Makal / Marcin Nagnajewicz
Keyboard 2 – Anna Krzysztofik-Buczyńska / Karina Komendera
Keyboard 3 – Jan Stokłosa / Marcin Nagnajewicz
Instrumenty Perkusyjne – Dorota Markiewicz / Łukasz Zamaryka / Adam Krzyczkowski / Marcin Jadczak
Perkusja – Adam Kram / Mariusz Mocarski / Paweł Maruszak
Gitara 1 – Przemysław Świerk / Maciej Papalski
Gitara 2 – Maciej Papalski / Grzegorz Wiencek
Bas – Błażej Chochorowski