Nie wszyscy chcieli takiego budżetu

Gmina już przymierza się do ogłoszenia przetargów związanych z inwestycjami uwzględnionymi w budżecie (niektóre zostały już ogłoszone).

I tak w pierwszej kolejności drogowcy odwiedzą w Supraślu ulice: Modrzewiową, Chodkiewicza i Cieliczańską. W Zaściankach planowane są remonty ulic Rybackiej, Dakarskiej i kanalizacja ulicy Greckiej. Wykonany zostanie też projekt modernizacji ulicy Wojskiego. Grabówka doczeka się już niebawem remontów ulic Klonowej, Jodłowej, Młodzieżowej, Wiśniowej, kanalizacji na Ciołkowskiego, Różanej i Głogowej. W budżecie są też pieniądze na zrobienie projektu ulic Supraślskiej i Cytrynowej. A w Ogrodniczkach przewidziano kanalizację Zagórnej.

O turystyce pamiętamy

Według relacji burmistrza, w trakcie ostatniej sesji radny Radosław Dobrowolski zarzucał mu, że budżet nie uwzględnia proinwestycyjnych i turystycznych przedsięwzięć w Supraślu (w podobnym tonie radny wypowiadał się także rok temu).

- On nie wie, co mówi. Wysłuchałem go i powiedziałem, że chcemy zrobić bulwar, który będzie kosztował 2,7 mln zł. Przyszło już pismo od marszałka, że nasz projekt został wysoko zakwalifikowany. Jestem przekonany na sto procent, że otrzymamy na to dotację - uważa burmistrz. - Na Park Saski w Supraślu wydamy z własnych pieniędzy 100 tys. zł. Na skwerek w centrum miasta mamy 200 tysięcy. Na turystykę ogólnie wydamy 4 mln zł, a na inwestycje drogowe 3 miliony. Takie hasła, że nic nie robimy dla turystyki są po prostu populistyczne.

Będzie nowa szkoła?

Wiadomo już, że gmina nie dostanie oczekiwanej dotacji na budowę Szkoły Podstawowej w Ogrodniczkach. Póki co, nie ma o tej inwestycji mowy także w uchwalonym budżecie, a na to bardzo liczyli mieszkańcy tej miejscowości.

- Mówiłem, że już w styczniu wprowadzę ją do budżetu. Weźmiemy 1,6 mln zł kredytu, żeby skończyć budowę tej szkoły za własne pieniądze. Obiecuję, że to zrobię - deklaruje Grygiencz. - W maju albo w czerwcu rozpocznie się budowa, a w lipcu przyszłego roku prace będą skończone. We wrześniu 2010 szkoła będzie oddana do użytku.

Burzliwe obrady

- Budżet przeszedł jednogłośnie, czyli jednym głosem - żartuje burmistrz Supraśla Wiktor Grygiencz, choć do śmiechu za bardzo z tego powodu mu nie jest. - Czemu głosowali przeciwko? Dla zasady. Przykładowo bardzo się dziwię panu Pankiewiczowi z Zaścianek. Wszystko ma uwzględnione w budżecie i głosuje przeciwko - zastanawia się Grygiencz i dodaje: - Za budżetem głosowali radni z Supraśla (radni Berendt i Dobrowolski byli przeciwko) i z Grabówki. I to wystarczyło.
O tym, co niektórzy radni sądzą o nowym budżecie, w "Lokalnym" już za tydzień.