Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariola Maksymiuk i nielegalne pobieranie wody

Janusz Bakunowicz [email protected] 0 85 730 34 90
Mariola Maksymiuk twierdzi, iż sama zgłosiła uszkodzenie licznika odpowiednim służbom. Potwierdza to osoba, która spisywała stan liczników i przyjęła zgłoszenie o uszkodzeniu wodomierza
Mariola Maksymiuk twierdzi, iż sama zgłosiła uszkodzenie licznika odpowiednim służbom. Potwierdza to osoba, która spisywała stan liczników i przyjęła zgłoszenie o uszkodzeniu wodomierza
O nielegalne pobieranie wody, umyślne uszkodzenie licznika oskarża się Mariolę Maksymiuk, radną Brańska.

Radna miała nielegalnie pobierać wodę do 3 kwietnia tego roku, kiedy to rzekomy proceder miała ukrócić kontrola przeprowadzona przez miejskich urzędników. Obwiniona jednak twierdzi, że uszkodzony licznik zgłosiła sama a pobory wody odnotowane przed awarią wcale nie różnią się od tych po jego wymianie.

- O dziwo, teraz są nawet niższe - twierdzi obwiniona.

W garażu była woda

Sprawa znalazła finał w sądzie. Oskarżycielem był burmistrz Brańska. Postanowienie zapadło jeszcze w lipcu br. Sąd w wyroku nakazowym postanowił ukarać państwa Maksymiuków grzywną w wysokości 500 złotych. Obwinieni jednak nie dają za wygraną. Złożyli apelację i w poniedziałek przesłuchano świadków obu stron.

- Pod koniec marca osoba, która spisuje wskazania wodomierzy poinformowała mnie, iż Mariola Maksymiuk zgłosiła uszkodzenie wodomierza - mówi kierownik referatu, świadek w sprawie. - Uszkodzenia nie widział, ale taką informację otrzymał przez domofon. Obwiniona twierdziła, że wodomierz został uderzony kolanem. Zastanowiła mnie ta sytuacja, ponieważ podobne zdarzenie miało miejsce w 2002 roku.

Kierownik wraz z pracownikami udali się na posesję państwa Maksymiuków. Pracownicy zakręcili główny zawór, by wymienić uszkodzony wodomierz. W tym momencie kierownik poszedł do garażu i tam odkręcił kran. Okazało się, że z garażowego kranu popłynęła woda.

- Poinformowałem, że jest tu nielegalne przyłącze - mówi świadek. - Woda pobierana jest nielegalnie i Maksymiukowie nie płacili za to ani złotówki. Poszedłem więc do moich pracowników i nakazałem, by na tej nitce również zamontowali wodomierz a sam napisałem notakę służbową do burmistrza. Dlaczego poszedłem sprawdzić kran w garażu? W 2005 roku zaobserwowałem, że zużycie wody u państwa Maksymiuków zmniejszało się zamiast się zwiększyć.
Obwinionej zarzuca się także, iż osoby, które spisywały stan licznika miały ograniczony dostęp do posesji Maksymiuków. Innego zdania jest świadek, który miał spisywać wskazania wodomierza. - Nie wierzę w te zarzuty - mówi świadek, który u Maksymiuków spisywał licznik. - Obwiniona sama poinformowała mnie o nieprawidłowościach w działaniach wodomierza. Oprócz tego nie było takiej sytuacji, bym prosił o wejście i nie został wpuszczony. Czasami pani Mariola podawała mi wskazania na słowo, ale nie widzę w tym nic złego. Gdyby w jednym okresie otrzymał zaniżone dane, to w następnym po sprawdzeniu wodowmierza to zużycie zostałoby uwidocznione i należałoby za to uiścić odpowiednią opłatę. A zużycie wody u radnej na pewno nie było zaniżane, było przeciętne.

To był standard

Dlaczego u państwa Maksymiu-ków zamontowano dwa przyłącza, jedno legalne, drugie rzekomo nielegalne?

- W okresie, kiedy na ulicy, gdzie mieszkają państwo Maksymiukowie prowadzono wodociąg obowiązywały inne ustawy - mówi świadek, który wówczas był kierownikiem referatu. - Być może państwo Maksymiu-kowie zgłosili, że chcą mieć dwa przyłącza. Wtedy to było możliwe. Do obowiązków wykonawcy należało wówczas wstawienie licznika w najbliższym obiekcie przed najbliższym zaworem , zaplombowanie go i zgłoszenie kierownikowi o wykonaniu przyłącza. Później to przyłącze było legalizowane. W tym czasie było dużo tego typu prac. To był standard. Następne posiedzenie sądu - 27 października, godz. 13.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny