Kamienica jest w kiepskich stanie. Remont sporo by więc miasto kosztował, a pojawili się chętni, którzy chcieliby kupić tę nieruchomość i przeznaczyć na cele usługowe - mówi wiceprezydent Zbigniew Nikitorowicz.
Na poniedziałkowej (28 września) sesji władze miasta poproszą radnych o zgodę na to, aby miejscy urbaniści przystąpili do zmiany planu miejscowego okolic ul. Młynowej i Cieszyńskiej. Chodzi o zmianę funkcji, jaką ma budynek przy ul. Kijowskiej 3 z publicznej na niepublicznej. Miasto chciało stworzyć tam muzeum pokazujące historię białostockich Żydów. Ostatecznie nic z tego nie wyszło i takie muzeum - czy też izba pamięci - ma powstać z budynku przy ul. Waryńskiego 24a, gdzie mieści się obecnie Galeria im. Sleńdzińskich. Instytucja jeszcze w zeszłym roku miała się bowiem przenieść do budynku przy Rynku Kościuszki 4, który został z kolei zwolniony przez Archiwum Państwowe.
- Przedłuża się jednak remont, bo okazało się, że budynek dawnego archiwum nie jest w tak dobrym stanie jak się wydawało - mówi wiceprezydent.
Czytaj też: Ul. Kijowska 1. Dom dla muzeum żydowskiego
Dyrektorka Galerii im. Sleńdzińskich Jolanta Szczygieł-Rogowska ma nadzieję, że przenosiny nastąpią do końca roku. - Natomiast jeśli chodzi o miejscu upamiętniające Żydów - bo nie mamy jeszcze ostatecznej nazwy - powstanie jeśli uda się znaleźć na to pieniądze. Jestem jednak dobrej myśli. Na pewno remont budynku przy ul. Waryńskiego 24a - bo niewielkiego remont jednak wymaga - nie pochłonie tyle pieniędzy ile trzeba byłoby wyłożyć na przystosowanie do potrzeb muzeum kamienicy przy ul. Kijowskiej 3 - mówi.
Czytaj też: Józef Bartoszko uratował Żydów z płonącej synagogi. Jego wnuczka opowie o tych dramatycznych wydarzeniach
Deklaruje, że przy przygotowywaniu poszczególnych wystaw będzie dążyć do współpracy z wszystkimi środowiskami kultywującymi pamięć o Żydach. - Bardzo wysoko oceniam ostatnie upamiętnienie 77. rocznicy wybuchu powstania w getcie białostockim. Była to oddolna inicjatywa Stowarzyszenie Muzeum Żydów Białegostoku, która bardzo się udała (impreza odbyła się w dawnej szkole Tarbut przy ul. Lipowej 41 D, gdzie przygotowano wiele atrakcji, mi.in. spotkanie z Martą Wołkowycką - wnuczką Józefa Bartoszko, który uratował Żydów z płonącej synagogi - przyp. red.) i przy której miło nam było współpracować - podkreśla Jolanta Szczygieł-Rogowska.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?