Kijowska 1: Muzeum mody może odmienić dawną fabrykę włókienniczą

Od lat szukamy miejsca na prezentację naszych zbiorów, które na razie można podziwiać tylko przez internet. Myślę, że budynek po dawnej fabryce przy ul. Kijowskiej 1 nadawałby się do tego wręcz idealnie - mówi Wojciech Bakłago de Bof ze Stowarzyszenia na rzecz Muzeum Mody i Tekstyliów.

Dodaje, że stowarzyszenie nie ma pieniędzy na jego ewentualny remont, więc liczy na wsparcie władz miasta.

- W tegorocznym budżecie nie mamy pieniędzy na ten cel. Zanim jednak zaczniemy o tym myśleć, musi być uregulowany stan prawny budynku - mówi Jerzy Łukaszuk, zastępca dyrektora ds. technicznych w ZMK.

Okazuje się, że dawna fabryka przy ul. Kijowskiej 1 jest w połowie własnością gminy, a w połowie właściciela prywatnego. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków. Na początku tego roku służby konserwatorskie nakazały go zabezpieczyć. Po wydaniu zaleceń przez konserwatora, miasto zleciło też wykonanie ekspertyzy, która oceni stan techniczny budynku.

- Jeśli okaże się, że przejmie go miasto, będziemy rozmawiać z departamentem skarbu o jego przyszłości. Możliwe, że dobrym rozwiązaniem byłoby wystawienie go na sprzedaż - twierdzi Jerzy Łukaszuk.

Jeszcze dziś ma się odbyć spotkanie pracowników ZMK z departamentem skarbu. Poza losami dawnej fabryki przy ul. Kijowskiej 1, omawiane będą również przyszłe losy należących do gminy budynków przy ul. Kijowskiej 2 oraz Młynowej 2 i 4.

Wiesław Wróbel, przygotowuje monografię o historii ul. Kijowskiej:

Budynek przy ul. Kijowskiej 1 powstał po 1895 roku jako niewielka fabryka włókiennicza należąca do rodziny Leszes. W 1900 roku pracowały tu trzy osoby. W latach międzywojennych Leszesowie zajęli się prowadzeniem sklepu spożywczego, a pomieszczenia fabryczne wynajmowali drobnym podwykonawcom. Ciekawostką jest, że od 1944 roku do lat 60. działała tu szkoła podstawowa nr 9, która przeniosła się później na ul. Legionową.

Nieruchomości z Twojego regionu