Co do tego, że pogrom został zainspirowany przez carat, historycy nie maja żadnych wątpliwości. Fala podobnych zbrodni przeszła w 1906 i 1906 roku przez Ukrainę i Białoruś. Były reakcją władz rosyjskich na wydarzenia rewolucyjne.
11 czerwca 1906 na ul. Suraskiej w Białymstoku doszło do starcia robotników żydowskich z policją. Podczas rozruchów zginął policmajster Dierkaczow, cieszący się w mieście dużym poważaniem. Podobno zastrzelili go sami Rosjanie, ale zamach ten stał się pretekstem do rozpoczęcia pogromu Żydów, których oskarżono o śmierć policmajstra. Do miasta ściągnięto rosyjskie wojsko, rozdano amunicje. W tragiczny czwartek 14 czerwca przez miasto przechodziły dwie procesje - katolicka z okazji Bożego Ciała i prawosławna dla upamiętniania włączenia unitów do cerkwi. Kiedy prawosławna procesja weszła w ulicę Aleksandrowską (dzisiejszą Warszawską) z pobliskich domów padły strzały. Na ich odgłos, z banku i komisariatu policji wybiegli carscy żołnierze i otworzyli ogień. Padły pierwsze ofiary (także uczestnicy procesji). Któryś z rosyjskich agentów rozpuścił plotkę, że Żydzi zabili księdza i zdemolowali kościół. Wśród białostoczan zapanowała histeria. Grupy chuliganów, instruowane przez oficerów, ruszyły na żydowskie dzielnice Akcja objęła głównie Bojary i okolice Dworca Centralnego. Bandyci plądrowali sklepy, grabili domym. Potem wtargnęli do poczekalni dworcowej, wywlekali stamtąd i mordowali Żydów, którzy próbowali uciec z miasta. Młodego rosyjskiego studenta, który bronił napadniętych zamordowano. W ciągu dwóch następnych dni pogrom nabrał charakteru czysto wojskowych operacji. Policja ograniczyła grabież, natomiast zaczęła systematycznie zabijać ofiary, głównie mężczyzn. Według oficjalnych danych w ciągu trzech dni zginęło 88 białostoczan (w tym sześciu chrześcijan). Ofiar było prawdopodobnie więcej.
Telegram specjalny korespondenta "Kurjrea Warszawskiego" z Białegostoku z dnia 15 czerwca.
Telegram specjalny korespondenta "Kurjrea Warszawskiego" z Białegostoku z dnia 15 czerwca.
"W jednej chwili w różnych punktach rozległo się wołanie: To czarne sotnie. Inni zaś wołali: To żydzi zrobili. Dalej, bić żydów! I rzucił się tłum na ludność żydowską. Wyrywano słupki podtrzymujące drzewa na ulicach i użyto ich za broń zabójczą. (...) Kogo spotkano tego zabijano. Żydzi chronili się do mieszkań, ale i te niedostatecznie ich broniły, bo tłum wpadał do domów i wszędzie niósł śmierć i zagładę. W aptece należącej do żyda, zniszczono wszystko, pozabijano cały personel. Pozostawiono no tylko maleńkie dziecko, które godzinę później samotne pełzało po pokojach. Wszędzie gdzie nie spojrzysz śmierć i zniszczenie.
17 czerwca "carscy" wycofali się z miasta i pogrom natychmiast się skończył. Przyjechała komisja śledcza Dumy. Przesłuchiwała mieszkańców. Władze carskie chciały o wszystko obwinić chrześcijan z miasta, ale posłowie ziemi białostockiej zdemaskowali te oszczerstwo. Podczas procesu skazano 15 winnych (z 44 oskarżonych) i ukarano ich "symbolicznymi" wyrokami. Na cmentarzu żydowskim przy ul. Wschodniej stoi obelisk ku pamięci pomordowanych z napisem: "Dolina Mordu".
Głosy po pogromie
Edward VII, król angielski:
"W interesach dynastii Imperium, jak również w interesie zachowania odpowiednich stosunków miedzy mocarstwami należy raz na zawsze położyć kres takim nieludzkim aktom jak pogrom białostocki"
W. I. Lenin:
"Pogrom w Białymstoku - to szczególnie jaskrawy fakt, znamionujący rozpoczęcie akcji zbrojnej przeciwko ludowi."
Dziękuję za pomoc Urszuli Kraśnickiej z Muzeum Wojska w Białymstoku, która udostępniła nam swoje materiały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?