Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrom białostockich Żydów

Włodzimierz Jarmolik
W Białymstoku doszło do pogromu Żydów w 1906 roku
W Białymstoku doszło do pogromu Żydów w 1906 roku Archiwum
Czternastego czerwca 1936 r. Echo Białostockie w ślad za tygodnikiem Tempo wydrukowało tekst pt. “Krew na ulicach Białegostoku”

W ten sposób przypomniane zostały wydarzenia z 1906 r. , które odbiły się głośnym echem w całej Europie. Był to pogrom Żydów inspirowany przez carskie służby.

Tak jak w całej Rosji, również w Białymstoku w pierwszych latach XX w. panowały nastroje rewolucyjne. Anarchiści, socjaliści, bundowcy i inni radykałowie strzelali i rzucali bomby w stójkowych i żandarmów carskich. Szczególnie aktywni byli robotnicy i młodzież żydowska. Wiele działo się zwłaszcza na ul. Suraskiej, w Chanajkach i Piaskach. Interweniowało wojsko. Kiedy wypadki dotarły do centrum, sprawą zajął się sam policmajster Dierkaczow, człowiek mający duże poważanie w mieście. 11 czerwca pojechał w rejon Suraskiej, gdzie został zastrzelony w niejasnych okolicznościach. Wina poszła na rachunek żydowskich bojowców, choć policyjny generał miał wrogów w swoim otoczeniu. Na następny dzień zaczęto szeptać wśród ludności żydowskiej o pogromie przygotowanym przez wojskowych i carską ochranę.

14 czerwca w mieście poprowadzone zostały dwie duże procesje religijne: katolicka, związana z Bożym Ciałem i prawosławna, upamiętniająca włączenie unitów do Cerkwi. Ta ostatnia, szczególnie liczna, ruszyła z soboru przy ul. Lipowej w kierunku ul. Warszawskiej. Tutaj, ponoć z żydowskich domów, posypały się na nią kule. Wybuchła panika. Ludzie rzucali na ziemię chorągwie i ikony. Uciekali tratując się nawzajem. Tymczasem na Warszawskiej pojawił się pluton żołnierzy, który zaczął ostrzeliwać wybrane domy. Dostało się też pobliskiemu Urzędowi Skarbowemu. Do akcji ruszyły grupki podejrzanych indywiduów z żelaznymi prętami w rękach. Padło hasło: bij Żydów! Rozpoczęło się wybijanie szyb w oknach domów i sklepów. Rozruchy objęły Pałacową, Sienkiewicza, dotarły na Bojary. Watahy chuliganów pojawiły się na Rynku Kościuszki, na dworcu. Wszędzie trwała dewastacja, plądrowanie, mordy i gwałty. Wybuchły pożary. A wszystko to działo się pod nadzorem oficerów wojskowych i agentów policyjnych. Hulała także miejscowa “czarna sotnia” - Związek Narodu Rosyjskiego.

Pogrom trwał od dwóch dni, kiedy wieści o nim dotarły do Petersburga. 16 czerwca pojawiła się w Białymstoku delegacja z Dumy państwowej i przedstawiciele władz administracyjnych stolicy. Bestialskie wyczyny momentalnie się przerwały. Teraz przyszła pora na znoszenie do Szpitala Żydowskiego przy ul. Warszawskiej zabitych i rannych. W ogrodzie szpitalnym ciągle przybywało zwłok nakrywanych brezentem. Później cały dzień trwał żałobny marsz noszy z ciałami na cmentarz przy ul. Sosnowej. Na chodnikach mijanych ulic towarzyszył mu tłum ludzi i pogrążonych w rozpaczy. Oficjalne dane o pogromie brzmiały: 80 zabitych, w tym 6 chrześcijan. Blisko 100 ciężko rannych. Ograbionych zostało 111 domów i 120 sklepów. Łupem padły też 3 fabryki.

Krwawe wydarzenia w Białymstoku potępiły postępowe siły w Dumie i w społeczeństwie rosyjskim. Zareagowała Europa. Oburzały się czołowe gazety angielskie i francuskie. Wypominano przy okazji caratowi wcześniejsze rozprawy z Żydami w Odessie i Homlu, a także podobne praktyki wobec Ormian i Gruzinów. Głos zabrali w tej sprawie m.in. król angielski Edward VII i znany pisarz francuski Anatol France. We wrześniową niedzielę 1936 r. miejscowa PPS wraz z Towarzystwem Uniwersytetu Robotniczego zorganizowała obchody krwawego czerwca z 1906 r. Dołączył Bund i Związki Kresowe. Najpierw w teatrze Palace odbyła się uroczysta akademia. Później ulicami śródmieścia przeszedł pochód związkowy z czerwonymi sztandarami. Jak krew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny