Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekonomiści radzą: skoncentrujcie się. Na przykład w klastrach.

(peż)
Małe firmy gasną razem z lokomotywami - mówi Sebastain Rynkiewicz, prezes Centrum Promocji Podlasia.
Małe firmy gasną razem z lokomotywami - mówi Sebastain Rynkiewicz, prezes Centrum Promocji Podlasia.
KAN. Promotech. Bison-Bial. Ostatnio donosiliśmy o tym, jak kryzys dotknął ich załogi: jeśli nie w postaci zwolnień, to drastycznej zmiany warunków zatrudnienia.

Powód? Znaczne spadki zamówień z branży metalowej krajów Europy Zachodniej czy USA. A są to właśnie firmy, które – w czasach dobrej koniunktury – budowały swoją renomę i oparły sprzedaż na eksporcie.

A jeszcze nie tak dawno branża metalowa należała do najbardziej prężnych w naszym regionie. W grudniu 2007 roku została nawet zarejestrowana inicjatywa podlaskiego klastra obróbki metali. W jego skład weszło aż 80 firm z naszego województwa. Powstanie Klastra Obróbki Metali było możliwe dzięki realizacji przez Centrum Promocji Podlasia projektu „Podlaski klaster obróbki metali szansą regionu na innowacyjny rozwój” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego oraz ze środków budżetu państwa w ramach Działania 2.6 ZPORR. I co teraz?

– Faktem jest, że w całej tej branży nie dzieje się dziś najlepiej - przyznaje Sebastian Rynkiewicz, prezes CPP. – Małe firmy gasną razem z lokomotywami. Niektóre mają takie wyniki jakby miesiąc czy dwa w ogóle nie pracowały.

Sebastian Rynkiewicz przyznaje, że obecnie sytuacja rynkowa tych akurat firm zmieniła się diametralnie: Kiedy klaster był zawiązywany, nie było rąk do pracy w branży, Dziś jest więcej zatrudnionych niż pracy dla nich.

- Rozwój klastra od podstaw jest w dużym stopniu uzależniony od jego finansowania - dodaje Sebastian Rynkiewicz - a w Regionalnym Programie Operacyjnym na lata 2007-2013 w naszym województwie nie znalazły się pieniądze na takie cele. Owszem pojedyncze firmy mogą się ubiegać o dotacje, ale nie ma ich na tzw. projekty miękkie dla klastrów.

- W tym kryzysie branże w większym stopniu nastawione na rynki zewnętrzne będą szybciej i głębiej odczuwały skutek załamania gospodarczego. To już jest prawda bardzo oczywista – komentuje prof. Bogusław Plawgo, ekonomista z UwB. – Przemysł spożywczy, podtrzymywany przez popyt wewnętrzny, będzie więc bardziej stabilny niż metalowy. To, że osłabł trend do współpracy wśród przedsiębiorców, powinno niepokoić. Bo firmy nie powinny ulegać zniechęceniu, tylko wręcz przeciwnie szukać wsparcia we wzajemnej współpracy. Nawet jeśli za inicjatywami klastrowymi nie idą pieniądze w w takiej skali, jakiej się spodziewali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny