Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor z urzędu marszałkowskiego vs opozycyjny radny sejmiku. Kontrowersyjny post ze zdjęciem

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Joanna Sarosiek, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego UMWP w Białymstoku chce, aby radny Dworzański usunął post z jej zdjęciem ze swoich mediów społecznościowych
Joanna Sarosiek, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego UMWP w Białymstoku chce, aby radny Dworzański usunął post z jej zdjęciem ze swoich mediów społecznościowych Wojciech Wojtkielewicz
Radny podlaskiego sejmiku Jarosław Dworzański umieścił w swoich mediach społecznościowych post ze zdjęciem szefowej Departamentu Rozwoju Regionalnego UMWP. Dyrektorka żąda jego usunięcia, bo jak podkreśla, nie zajmuje się polityką.

- Powodem tego spotkania jest były marszałek województwa podlaskiego, a teraz radny Jarosław Dworzański. Pan radny w swoich mediach społecznościowych podał zmanipulowaną informację dotyczącą mojej osoby. W postach, które zamieścił na swoim koncie internetowym pokazał zdjęcie, a właściwie wycięty fragment z nagrania z „Kroniki województwa” – mówiła podczas poniedziałkowej (26.02) konferencji dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego Joanna Sarosiek.

Dodała, że chodzi o film, który prezentuje działania samorządu województwa, konkursy, nabory, jakie wydarzyły się w ciągu ostatniego tygodnia:

- Pan radny wyciął jeden fragment (który trwał sekundę, może dwie), z moją twarzą w obecności marszałka Kosickiego i umieścił takie zdjęcie w poście. Skomentował, że to zdjęcie służyło kampanii politycznej. To nieprawda! To zdjęcie jest wycinkiem z briefingu prasowego, na którym prezentowaliśmy konkurs finansowany z Funduszy Europejskich dla Podlaskiego, w którym chodziło o przeciwdziałanie barierom architektonicznym. To konkurs bardzo ważny dla osób z niepełnosprawnościami, dla osób starszych, które mogą pozyskać granty, by przystosować swoje mieszkanie do tego, by spokojnie w nim funkcjonować – tłumaczyła.

Jak podkreślała, właśnie ten jeden wycinek z filmu został wykorzystany w przekazie, który ma charakter polityczny. Przypomniała, że dyrektorką Departamentu Rozwoju Regionalnego jest od lat i towarzyszyłam wielu marszałkom w konferencjach prasowych: - Zarówno marszałkowi Baszce, jak i Dworzańskiemu, Leszczyńskiemu czy Żywnie. Zawsze służyłam swoją wiedzą, doświadczeniem i wypowiadałam się tylko merytorycznie o rozwoju regionalnym i funduszach unijnych. Natomiast tutaj mój wizerunek został wykorzystany do fejkowego newsa radnego Dworzańskiego – zauważyła Joanna Sarosiek.

W związku z tym dyrektor Sarosiek zażądała, by Jarosław Dworzański usunął jej wizerunek z tego postu lub usunął cały post i podał do wiadomości, że wpis, który umieścił w sieci (i który był rozpowszechniany), był wpisem zmanipulowanym i fałszował obraz tego, co robiła podczas briefingu prasowego dotyczącego konkursu.

Pytana, co się stanie jeśli radny Dworzański swego wpisu nie usunie, szefowa DRR-u oświadczyła: - To będzie tylko świadczyło o nim.

Jej zdaniem, ktoś celowo czekał z aparatem z teleobiektywem na sekundowe ujęcie jej twarzy, by potem spreparować fałszywy post: - Ja, jako dyrektor departamentu rozwoju regionalnego, nie biorę udziału w żadnej kampanii politycznej i nie wykorzystujemy środków publicznych by prowadzić taką prekampanię. Na filmie, który posłużył komuś do zrobienia zdjęcia, mówiłam wyłącznie o zasadach konkursu – zapewniła Joanna Sarosiek.

Czytaj również:

Zapytaliśmy więc o losy postu Jarosława Dworzańskiego, który oznajmił, że ani zdjęcia, ani wpisu z mediów społecznościowych nie usunie.

- Od kilku tygodni, w mediach społecznościowych walczę z reklamą, którą w przestrzeni publicznej Podlaskiego prowadzą osoby publiczne za publiczne pieniądze. Takie zdjęcie dostałem od poruszonego mieszkańca Łomży. Opublikowałem je i skomentowałem na swojej stronie. Ponieważ na zdjęciu jest marszałek Kosicki i dyrektorka departamentu, ale bez nazwisk i funkcji, nie wiem, czy to jest zdjęcie, czy fragment filmu. Uważam, że o tym, co dzieje się w przestrzeni publicznej, powinien wypowiedzieć się np. etyk, specjalista od marketingu, a zwłaszcza komisarz wyborczy. Nie zapominajmy, że są też reklamy marszałka występującego z dyrektorem WORD-u, którym jest mąż dyrektor Sarosiek. Uważam, że to wszystko powinno zniknąć z przestrzeni publicznej, bo nie po to ludzie płacą podatki – wyjaśnił radny Jarosław Dworzański, a pytany przyznał, że w swoich mediach społecznościowych zablokował całą rodzinę Sarosieków, bo „to nie jest kanał skierowany do nich”.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny