Droga relacji Białystok - Supraśl będzie miała po dwa pasy ruchu w jedną stronę

Z Białegostoku do skrzyżowania z drogą do Nowodworców będzie prowadziła dwupasmówka. A dalej do Supraśla siedmiometrowa jezdnia, z obwodnicą Ogrodniczek. W Krasnem zaś powstanie estakada. To plan modernizacji drogi wojewódzkiej nr 676 - Białystok-Supraśl.

Podlascy drogowcy właśnie zdobyli na to 102 mln zł unijnej dotacji. Szacują teraz, że inwestycja będzie kosztowała około 120 mln zł. Według planów prace na drodze mogą ruszyć jeszcze wiosną.

- Jeżeli droga do Supraśla powstanie to będzie to świetna wiadomość - cieszy się Marek Skrypko, białostoczanin, który ze Śródlesia codziennie dojeżdża do pracy w Supraślu. I codziennie musi pokonywać drogę z Białegostoku. Łatwo nie jest.

- Bo jest ona wąska, miejscami kręta, a w godzinach szczytu zatłoczona. Przy tej trasie buduje się też dużo nowych domów, co powoduje, że jest duże natężenie pojazdów. A one spowalniają ruch - ocenia Marek Skrypko.

Droga wojewódzka nr 676 to ważna wylotowa trasa z Białegostoku. Średnio codziennie przejeżdża tędy 6500 samochodów.

- W takich warunkach pogodowych jak dzisiaj jest ciężko. Bo pada śnieg i jest ślisko - narzeka Mariusz Żukowski, sekretarz gminy, który codziennie dojeżdża do pracy.

Na szczęście na tym odcinku rzadko dochodzi do śmiertelnych wypadków, ale zdarzają się kolizje drogowe. - Rok temu doszło tutaj do sześciu takich zdarzeń. 23 osoby były ranne - wylicza komisarz Kamil Sorko z podlaskiej policji.

W tym roku jak na razie zanotowano tylko jeden wypadek. Mimo to szosa łącząca stolicę województwa z uzdrowiskiem wymaga natychmiastowego remontu.

- Tu żadnych prac nie było od wielu lat - przyznaje Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Bo ciągle nie było pieniędzy na poprawę zaniedbanej nawierzchni. Teraz inwestycja ma przyśpieszyć. Drogowcom właśnie przyznano 102 mln złotych dotacji. Pieniądze pochodzą z programu Polska Wschodnia. - Nasz wniosek znalazł się czołówce - cieszy się dyrektor Sulima. - Wkrótce zostanie podpisana umowa na dofinansowanie.

24 lutego poznamy nazwy firm, które zajmą się modernizacją drogi. Tego dnia zostaną otwarte oferty. - Przewidywany termin podpisania umowy to kwiecień. Obecnie czekamy na wydanie decyzji o zezwoleniu na realizacje inwestycji - wyjaśnia Józef Sulima.

Przeczytaj też: Marta Żynel i Ewelina Lewkowicz prowadzą stronę na Facebooku - Baśniowy Supraśl

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przebudowa ruszy już wiosną. Droga ma być gotowa jesienią 2018 roku.

Kierowcy są zadowoleni. Bo ma być wygodniej, szybciej, a co najważniejsze bezpieczniej.

- Bardzo się cieszę. Tą drogą otwieramy nowe możliwości dla turystów i kuracjuszy jadących do naszego uzdrowiska. W połączeniu z szeroką drogą do Warszawy, skąd do Supraśla przybywa najwięcej turystów, osiągniemy niesamowicie istotny, długo oczekiwany efekt - przekonuje Marek Skrypko.

Wtóruje mu Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.

- Super! To bardzo dobra wiadomość - cieszy się burmistrz. - Dzięki tej inwestycji zwiększy się bezpieczeństwo i dostępność do najpiękniejszego miasteczka na Podlasiu. Rocznie odwiedza nas 200 tysięcy turystów, a przy dużych imprezach, jak na przykład występ Zenona Martyniuka na trasie z Białegostoku do Supraśla był korek.

Zobacz też: