- Złożył wniosek na ręce prezesa Putry i został on pozytywnie rozpatrzony - informuje Mariusz Kamiński, poseł PiS i sekretarz regionalnych struktur tej partii. - Czyli de facto pan Kozłowski nie jest członkiem partii.
Sam zainteresowany niechętnie mówi na ten temat. - Złożyłem tylko zawieszenie - mówi Marek Kozłowski. - Nie ukrywam, że zrobiłem to po wyroku w sprawie Hryniewicz. Bo tak nakazywały mi moje zasady moralne. Aczkolwiek wierzę, że obronimy się w apelacji, bo to jest kuriozalny wyrok.
Przypomnijmy, że w sierpniu białostocki sąd okręgowy skazał Marka Kozłowskiego i Krzysztofa Sawickiego, dwóch byłych wiceprezydentów Białegostoku, na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Uznał, że obaj nie dopełnili swoich obowiązków i narazili miasto na ogromne straty. Sąd uniewinnił zaś dwoje urzędników miejskich.
Oczyszczalnia w Hryniewiczach została zbudowana ponad sześć lat temu, ale do dziś nie uruchomiono jej z powodu wadliwej instalacji. Mimo to władze miasta za nią zapłaciły. Kozłowski i Sawicki reprezentowali zarząd miasta przy nadzorowaniu tej inwestycji.
Kozłowski nadal będzie pracował jako miejski radny.
- Jest w dalszym ciągu członkiem klubu radnych PiS w radzie miejskiej - mówi Rafał Rudnicki, szef miejskiego klubu radnych PiS. I dodaje, że mniej więcej połowa osób w tym klubie nie należy formalnie do PiS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?