Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa placu zabaw i fit parku na osiedlu Zawady. To inwestycja z budżetu obywatelskiego. Nadal nie może się rozpocząć

wal
Na Zawady można dojechać przez tzw. łuk białostocki
Na Zawady można dojechać przez tzw. łuk białostocki Archiwum
Dwie firmy chcą budować plac zabaw i siłownię pod chmurką na osiedlu Zawady. Ale za znacznie wyższą kwotę niż na inwestycje z budżetu obywatelskiego zamierza przeznaczyć miasto. Mieszkańcy najmłodszego osiedla czekają na miejsce do plenerowej rekreacji od czterech lat.

Spis treści

Plac zabaw na Zawadach oraz FitPark dla Zawad – budowa siłowni, street workoutu i stołów do gier wraz z urządzeniami małej architektury to projekty zgłoszone przez mieszkańców do Budżetu Obywatelskiego 2020. Oba zwycięsko przeszły nie tylko przez sito eliminacji, ale te w głosowaniu otrzymały zielone światło do realizacji. Pierwszy, szacowany na około 287 tys. zł poparło 1202 białostoczan, drugi o szacunkowej wartości 496 tys. otrzymał 1069 głosów.

W 2021 roku miasto ogłosiło przetarg na wykonanie obu, które zostały ujęte jako jedno zadanie. Zwycięzcą okazała się jedna z z warszawskich firm, która za przygotowanie i zrealizowanie miejsca do rekreacji miała zainkasować prawie 775 tys. zł. Od tamtej pory trwały przygotowania do inwestycji, ale mijały kolejne miesiące i lata, a na Zawadach nie ma żadnego śladu po wbiciu łopaty pod inwestycję.

Cisza o fit parku na Zawadach

Sprawą na wiosnę 2023 roku zainteresował się radny Sebastian Putra. Napisał interpelację do prezydenta. Pytał o powody opóźnień. Okazało się, że dopiero 31 stycznia 2023 wykonawca uzyskał prawomocne pozwolenie na budowę.

- Obecnie trwają procedury formalne związane z akceptacją zaproponowanych przez niego urządzeń. Termin zakończenia robót planowany jest na 30 czerwca 2023 roku - informował Krzysztof Karpieszuk, sekretarz miasta.

Miesiąc później radny Putra wystosował kolejne zapytanie do prezydenta. Bo choć termin zakończenia inwestycji minął, to na wyznaczonym terenie nie były i nie są prowadzone żadne prace.

- Jak wygląda stan zaawansowania tej inwestycji zapisanej w tegorocznym budżecie i na kiedy zaplanowano zakończenie prac - pytał Sebastian Putra.

Rozwiązana umowa, powtórzony przetarg

Okazało się, że 9 czerwca miasto odstąpiło częściowo od umowy z wykonawcą.

- Po mimo wezwań nie przystąpił do realizacji robót - wyjaśniał sekretarz Krzysztof Karpieszuk dodając, że miasto naliczyło maksymalną karę wynikającą z umowy.

To oznaczało ogłoszenie w wakacje kolejnego przetargu. Wpłynęły trzy oferty. Najtańsza wyniosła 881 tys., najdroższa- 1,31 mln. Wszystkie znacząco przewyższały kwotę przeznaczoną przez miasto na realizacje zadania.

- To 770 tys. zł - informował Grzegorz Kijek, zastępca dyrektora departamentu inwestycji Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Dlatego miasto zorganizowała sesje dodatkowych ofert z możliwością przeprowadzenia negocjacji. Tym razem wpłynęły dwie. Od firm, które złożyły je poprzednio (z tą różnicą, że nie było wśród nich tej najtańszej). Obie firmy lekko zeszły z ceny, ale to nadal powyżej oczekiwań miasta. Na razie urzędnicy analizują oferty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny