Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Mieszkańcy Zawad domagają się budowy kanalizacji, a Dojlid Górnych - utwardzenia ulic. Władze miasta nie dają im żadnych widoków

Tomasz Maleta
Widok zimą na Zawady i ulicę Maczka z lotu ptaka
Widok zimą na Zawady i ulicę Maczka z lotu ptaka Wojciech Wojtkielewicz/Archiwum
Mieszkańcy zawad nie mają co liczyć na budowę kanalizacji wzdłuż trasy generalskiej. A Dojlid Górnych na utwardzenie kilku ulic. Powód: pustki w kasie miasta.

Mieszkańcy Zawad oraz przedsiębiorcy prowadzący działalność wzdłuż drogi serwisowej równoległej do ul Maczka od lat walczą o budowę kanalizacji sanitarnej. Tak by ich posesje zostały podłączone do sieci komunalnej. Tym bardziej, że takie prace będą prowadzone w innej części osiedla (ul. Kiemlicza, Rzędziana). Apelowała o to także na wrześniowej sesji rady, gdy omawiano plany inwestycyjne Wodociągów Białostockich, mieszkanka Zawad Anna Mazurkiewicz.

Przypomniała, że podczas budowy ul. gen. Maczka (w latach 2010-11) nie zbudowano kanalizacji wzdłuż serwisówki, przy której mieszczą się duże zakłady usługowe.

- Jest tam np. firma, która naprawia tiry. Skoro na Zawadach będzie wykonywana kanalizacja, to bardzo proszę o włączenie do tej inwestycji również odcinek wzdłuż wspomnianej serwisówki. Wpuszczanie wszystkich zanieczyszczeń do szamb jest dosyć groźne dla środowiska. Tym bardziej, że tereny są często zalewane - przez wody napływające z pobliskiego lasu i przez wody gruntowe - podkreślała.

Prezes Wodociągów Białostockich Beata Wiśniewska, która przedstawiała na sesji plan rozwoju i modernizacji na lata 2020-2024) obiecała przyjrzeć się sprawie. Z kolei interpelację w tej sprawie napisał do prezydenta radny Paweł Myszkowski. Proponował w niej, by rozważyć możliwość pozyskania środków zewnętrznych.

Czytaj też:Wodociągi Białostockie kończą duży projekt z dofinansowaniem unijnym. Wkrótce kanalizację będzie miało pięć nowych ulic

Władze miasta uważają, że jest to niemożliwe. Powód: za mały współczynnik koncentracji. To przekreśla starania się o wsparcie z funduszy unijnych.

- Projekt powinien zakładać przyłączenie 120 osób na 1 km budowanej sieci – odpisał prezydent. - Wspomniana droga nie spełnia tego kryterium.

Zbyt mała koncentracja odbiorców ta także jeden z powodów, dla których do inwestycji nie skłaniają się Wodociągi Białostockie, operator miejskiej sieci kanalizacyjnej. Do tego dochodzą bardzo wysokie koszty inwestycji.

- Nie bez znaczenia jest również lokalizacja odbiornika ścieków, który wymusza budowę tłoczni lub przepompowni ścieków, co oznacza dodatkowe koszty przy realizacji i eksploatacji sieci – napisał prezydent Białegostoku. - Dlatego w najbliższych latach Wodociągi Białostockie nie planują budowy sieci kanalizacyjnej wzdłuż ulicy Maczka.

Czytaj też:Wodociągi Białostockie. Zakończono gruntowną modernizację dyspozytorni na stacji uzdatniania wody Jurowce (zdjęcia)

Powodów do zadowolenia nie mają też mieszkańcy Dojlid Górnych. Od lat domagają się już nie tyle przebudowy ulic, ale i utwardzenia. Chodzi o ulice: Zagórki, Szkwałową, Jachtową i Sztormową.

- W okresie jesienno-zimowym bardzo trudno nimi się poruszać – napisała w interpelacji do prezydenta radna Katarzyna Ancipiuk. - Nie tylko samochodami, ale też wózkami dziecięcymi. Dzielnice zamieszkują bardzo młode rodziny, dla których poruszanie się po drodze bez chodnika i nawierzchni stanowi duże niebezpieczeństwo. Podobnie jak dla dzieci jeżdżących na rowerach.

W odpowiedzi prezydent zarówno mieszkańcom, jak i radnej nie pozostawił złudzeń co do przyszłych inwestycji drogowych w tej części osiedla. Nie zostaną utwardzone ani w tym roku, a ni w przyszłym. Powód: brak pieniędzy w miejskiej kasie.

- Podczas prac związanych z prowadzeniem danej inwestycji do budżetu miasta brane są m. in: gęstość zabudowy, struktura własnościowa gruntu, charakter ulicy (jej znaczenie w układzie komunikacyjnym) czy też istniejąca infrastruktura techniczna – wyjaśniał w odpowiedzi prezydent.

Co prawda odcinek ulicy Jachtowej, od ulicy Suchowolca do ulicy Zagórki, został ujęty w tegorocznym budżecie miasta, ale jako zadanie zbiorcze. Polegało ono wyłącznie na opracowaniu dokumentacji projektowej do końca 2021 roku.

- Jednakże ze względu brak pieniędzy w budżecie nie można określić terminu rozpoczęcia robót.

Czytaj też:Białystok. Mieszkańcy chcą budowy ulic osiedlowych. Władze twierdzą, że będzie to bardzo trudne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny