Augustów. Pani komisarz straszy!

To augustowska komisarz, powołana jeszcze przez Prawo i Sprawiedliwość.

To jakieś nieporozumienie - ripostuje przewodniczący augustowskiego samorządu Andrzej Kurczyński. - W tym urzędzie prawo było zawsze na pierwszym miejscu. A jedynym niechlubnym wyjątkiem jest sposób powołania pani komisarz.

Potrzebny jest kodeks

Wczoraj urzędująca od dwóch tygodni Elżbieta Paziewska zwołała konferencję prasową, aby poinformować o swoich spostrzeżeniach i zmianach, które zamierza wprowadzić w urzędzie. Chce przede wszystkim wydłużyć czas jego pracy, zmienić regulamin organizacyjny i opracować kodeks etyczny, który określałby zachowania urzędników.

- Stwierdziłam też, że zastępca burmistrza działał nielegalnie - mówiła. - Został bowiem odwołany z funkcji 2 listopada przez burmistrza Cieślika. Na jakiej więc podstawie po tym terminie podpisywał dokumenty, w tym faktury? Trzeba będzie to wszystko dokładnie przeanalizować i, jeśli będą jakieś niejasności, skierować sprawę do organów ścigania.

Wątpliwości pani komisarz budzą też, jak to określiła, niektóre rodzinne powiązania w mieście. Odmówiła jednak podania konkretów.

Poleciał za burmistrzem

Dotychczasowy zastępca burmistrza Adam Sieńko do końca roku jest na wypowiedzeniu. Wczoraj komisarz zwolniła go z obowiązku świadczenia pracy.

W miniony wtorek natomiast, kiedy rada miasta przyjęła rezygnację Leszka Cieślika z funkcji burmistrza, Paziewska znacznie ograniczyła kompetencje Sieńki. Wydała specjalny dokument.

- Działałem więc legalnie, czy nie? - dziwi się zainteresowany. - Jeśli nie, to co mi odbierała? Mogę zapewnić, że wszystko było zgodne z prawem.

Rozmówca dziwi się zachowaniu komisarz. - Urząd, a zwłaszcza finanse, nie znosi próżni - dodaje. - Tymczasem ta pani nie może zatwierdzać faktur, ponieważ nie jest upoważniona do elektronicznego podpisu, którym się posługujemy.

Augustowscy samorządowcy mają nadzieję, że konflikt pomoże rozwiązać premier. Mówiąc inaczej, podejmie decyzję o odwołaniu Paziewskiej, której przypisują polityczną rolę. W innym przypadku spór może dotyczyć nawet terminu uzupełniających wyborów.

- Dla nas kalendarz rozpoczyna się 20 listopada, kiedy podjęliśmy uchwałę o wygaszeniu mandatu burmistrza - mówi przewodniczący Kurczyński.

Zdaniem komisarz, Cieślik przestał być burmistrzem dwa tygodnie wcześniej, kiedy złożył ślubowanie na posła, i od tej daty należy rozpisywać nowe wybory.