Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Audyt Fundacji Szansa dla Niewidomych

(luk)
Elena Świątkowska (z lewej) i Katarzyna Tomasiak podczas wtorkowej wizyty na WSAP-ie mogły poznać, na ile szkoła jest dostosowana do potrzeb osób niewidomych i niedowidzących
Elena Świątkowska (z lewej) i Katarzyna Tomasiak podczas wtorkowej wizyty na WSAP-ie mogły poznać, na ile szkoła jest dostosowana do potrzeb osób niewidomych i niedowidzących Anatol Chomicz
Do kilkudziesięciu budynków użyteczności publicznej w Białymstoku chcą wejść w najbliższym czasie osoby niewidome i niedowidzące, aby sprawdzić, czy są one dostosowane do ich potrzeb. Pierwsza na liście znalazła się Wyższa Szkoła Administracji Publicznej.

Wysłaliśmy dotąd około 30 informacji o akcji do różnych firm - mówi Elena Świątkowska z białostockiego oddziału Fundacji Szansa dla Niewidomych. - Tym, które nas zaproszą i dostosują się do naszych sugestii, przyznamy certyfikaty dostępności.

Jako pierwsza fundację zaprosiła do siebie WSAP. I właśnie od tej placówki Szansa rozpoczęła we wtorek swoją akcję. W szkole pojawiły się niewidoma Katarzyna Tomasiak ze swoim psem przewodnikiem i niedowidzącą Elena Świątkowska. - Jesteśmy pod wrażeniem tego, jak szkoła jest otwarta na potrzeby i sugestie osób niepełnosprawnych - mówiły.

- W szkole uczą się obecnie dwie osoby niedowidzące, a niepełnosprawnych studentów mamy około 70 - mówił Piotr Białas, pełnomocnik rektora ds. studentów niepełnosprawnych. - Staramy się wychodzić naprzeciwko ich potrzebom. Niedawno przeprowadziliśmy ankietę, w której pytaliśmy, jak możemy im pomagać. Okazało się, że najbardziej potrzebują szkoleń, pomocy w poszukiwaniu pracy, ale też np. zwrócili nam uwagę na parkingi dla niepełnosprawnych, które są przy szkole.

Chodziło przede wszystkim o to, aby były regularnie odśnieżane i nie zajmowane przez inne samochody. W szkole nie ma też problemu z wydrukowaniem tekstów w maksymalnie powiększonej czcionce, nagrywaniem wykładów - można wypożyczyć dyktafony. W bibliotece jest komputer z syntezatorem mowy.

Chociaż WSAP nie wypada źle, panie z fundacji miały kilka sugestii, by był jeszcze lepszy. To np. zamontowanie w windach komunikatów głosowych, informujących, które to piętro czy o otwarciu drzwi. Zasugerowały też umieszczenie na poszczególnych drzwiach kartek z informacją w brajlu o tym, dokąd takie drzwi prowadzą. Na WSAP-ie przydałaby się też tyflografika, czyli umieszczona przy wejściu mapa obiektu. Przedstawiciele szkoły obiecują wprowadzić takie rozwiązania. Fundacja odwiedzi w najbliższym czasie m.in. urząd marszałkowski i siedzibę Białostockiej Komunikacji Miejskiej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny