Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Suchowierska – Miasto ze Złotym Sercem, czyli Białystok w magicznym kalejdoskopie

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Białystok w powieści fantasy? Agnieszka Suchowierska pisząc książkę dla dzieci o wielokulturowym mieście, ubrała ją w formę przygodowego rollercoastera, gdzie główna bohaterka, nie bez pomocy magicznego kalejdoskopu, poznaje dzieje miasta od czasów Branickich po współczesne. A wszystko zilustrowane pięknymi grafikami Magdaleny Pilch.

Skoro sercem i salonem Białegostoku jest Rynek Kościuszki, to właśnie w nieistniejącej już restauracji „Tygiel” rozpoczyna się akcja przygodowej książki białostoczanki Agnieszki Suchowierskiej. Przygodowej i w dodatku z elementami fantasy i obowiązkowym magicznym przedmiotem. A jest nim zabytkowy kalejdoskop, dzięki któremu mała Aga przenosi się w czasie niczym jakaś bohaterka „Godziny pąsowej róży” czy innych podobnych książek. Tyle, że współczesna nastolatka umie też skorzystać ze smartfona i całkiem nieźle łączy fakty. Bo ów magiczny kalejdoskop z układających się wciąż na nowo barwnych szkiełek pokaże czytelnikom jak wyglądał Białystok w czasach Branickich, tuż po wielkim pożarze, co działo się na dzisiejszym Rynku Kościuszki pod zaborami, a nawet jak rósł i niknął w oczach dzisiejszy Ratusz.

Oczywiście najważniejszym elementem „Miasta ze Złotym Sercem” są zamieszkujący je ludzie i ich historie. Polacy, Białorusini, Litwini, ale też esperantyści. Mała Aga mimowolnie dowie się, jak kiedyś nazywała się ulica, przy której na świat przyszedł Ludwik Zamenhof, usłyszy białoruskie przyśpiewki, niemieckie i żydowskie nawoływania kupców, zauważy też jak Żydzi bezpowrotnie znikli z krajobrazu miasta, a tubylcy nagle zaczęli wstydzić się swojego śledzikowania. A wszystko w tempie rollercoastera, którego siłą napędową jest archaiczna, acz urzekająca zabawka. Podróże w czasie pozwolą czytelnikom mimochodem poznać wiele ciekawostek związanych z Białymstokiem, a główna bohaterka da się polubić. Bo jest dziewczynką ciekawą świata i odważną, a przy tym pozbawioną uprzedzeń.

Osobną wartością „Miasta ze Złotym Sercem” jest wyjątkowo staranna szata graficzna i samo wydanie. Wyraźnie widać, że uznana w Polsce graficzka Magdalena Pilch starannie przygotowała się do pracy. W jej grafikach pojawiają się wizerunki dawnego miasta ze starych pocztówek, są też przetworzone dawne zdjęcia. Do tego pierwszoplanowe postaci naszkicowane zostały rozpoznawalną już, wśród twórców ilustracji książek dla dzieci, kreską. Do tego wkleja na twardej i lakierowanej okładce z historycznymi, i co ważne, datowanymi zdjęciami Białegostoku od roku 1897 do 2019. Szkoda tylko, że nie powstały dwie różne – na początek i koniec pięknie wydanej książeczki.

„Miasto ze Złotym Sercem” to pierwsza dziecięca propozycja Fundacji Sąsiedzi i to od razu świetnej jakości. Oby nie przegapili jej nauczyciele młodszych klas szkoły podstawowej, bo może stać się doskonałym przyczynkiem do dzielenia się z najmłodszymi nie tylko sercem pedagoga, ale też podaną w lekki i wciągający sposób historią wielokulturowego miasta, w którym owo „Złote Serce” ma szansę się odrodzić.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny