Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4:48 Psychosis - sztuka Sary Kane silnie naznaczona trudną biografią

(ak)
4:48 Psychosis w teatrze TrzyRzecze
4:48 Psychosis w teatrze TrzyRzecze Mateusz Mikiewicz
Poruszająca historia młodej kobiety w sobotę i niedzielę (15 i 16 października) na deskach białostockiego TrzyRzecza.

W grudniu 1999 roku na oddziale psychiatrycznym londyńskiego szpitala King's College nad ranem znaleziono pacjentkę, która odebrała sobie życie wieszając się w łazience na sznurowadłach wyciągniętych z własnych butów. Samobójczynią była Sarah Kane, 28-letnia dramatopisarka, przyjęta na oddział dwa dni z wcześniej z depresją.

Wśród rzeczy osobistych, które zostawiła był pakunek zawierający maszynopis jej ostatniej sztuki "4:48 Psychosis".

Dramat jest często uznawany za list pożegnalny pisarki, chociaż jej bliscy jednoznacznie uznają to za uproszczenie odbierające sztuce wartości literackie. Co prawda przywołuje stany emocjonalne osoby dotkniętej patologicznym smutkiem i wykorzystuje liczne wątki autobiograficzne dramatopisarki, ale przede wszystkim to sceniczny poemat napisany przez osobę zbyt kruchą, by unieść własną wrażliwość.

Tę historię można obejrzeć w sobotę i niedzielę (15 i 16 października) o godz. 19 na scenie białostockiego teatru TrzyRzecze. Wyreżyserował ją Łukasz Molski, scenografię przygotowała Magdalena Franczak. Na scenie zobaczymy aktorkę wyłonioną w castingu - Agnieszkę Maracewicz.

- Ten tekst jest swego rodzaju arcydziełem emocjonalnym - mówi aktorka. - Sarah zostawiła tu 10 przykazań jak żyć, żeby być szczęśliwym i jak zmarnować sobie życie.

Oprawę muzyczną zapewni białostocki zespół Pokrak, który zagra na żywo.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny