W środę, po godz. 18, funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku sprawdzali jeden z pustostanów na osiedlu Wygoda. Wewnątrz budynku mundurowi zauważyli leżącego na podłodze człowieka, który wzywał pomocy.
- Mężczyzna trząsł się z zimna i uskarżał się na ból nogi - mówi oficer prasowy KWP w Białymstoku. - Okazało się, że 40-latek prawdopodobnie miał otwarte złamanie kości piszczelowej.
Czytaj też:Złodziej w opałach. Chciał ukraść alkohol i szarpał się z pracownicą
Policjanci wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe oraz udzielili mu pierwszej pomocy. Unieruchomili nogi mężczyźnie, przykryli poszkodowanego kocem i monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki. Bezdomny mężczyzna nie potrafił powiedzieć, jak długo leżał na podłodze, zanim znaleźli go policjanci. Gdyby nie szybkie i zdecydowane działania mundurowych z białostockiej patrolówki ta historia mogłaby skończyć się tragicznie.
- Pamiętajmy, że powinnością każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę - dodaje oficer prasowy. - Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Nie wahajmy się. Dzwońmy pod numer 997 lub 112.
Zgłosić miejsca przebywania osób bezdomnych możemy także za pośrednictwem aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Każde takie zgłoszenie jest weryfikowane i może stanowić nieocenioną pomoc dla policjantów. Jeżeli wiemy o gromadzeniu się osób bezdomnych w altankach działkowych, pustostanach, ciągach ciepłowniczych kliknijmy na Mapie Zagrożeń "zgłoś", a mundurowi bezzwłocznie sprawdzą te miejsca.
Białystok. Interwencja policji przed operą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?