Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzucili linkę na głowę, bili metalową rurką. Oprawcy taksówkarza stanęli przed sądem

(mw)
Licealiści na ławie oskarżonych.
Licealiści na ławie oskarżonych. fot. Bogusław F. Skok
To dwaj 19-latkowie: Błażej Dembowski i Martin Patryk Małyszko. Sąd zgodził się na podanie ich nazwisk i pokazanie twarzy. Grozi im 15 lat więzienia.
Licealiści na ławie oskarżonych.
Licealiści na ławie oskarżonych. fot. Bogusław F. Skok

Licealiści na ławie oskarżonych.
(fot. fot. Bogusław F. Skok)

Obaj licealiści przyznali się do winy. Ale w sądzie odmówili składania wyjaśnień. Sąd musiał odczytać ich wyjaśnienia ze śledztwa, w których szczegółowo opisali plan napadu na taksówkarza oraz jego przebieg.

Okazało się, że napad planowali już dużo wcześniej. Chcieli ukraść drogi samochód, a potem go sprzedać, by mieć pieniądze na imprezy. - Moglibyśmy kupić wszystko, co byśmy chcieli - mówili śledczym.

Do tego brutalnego napadu doszło 8 listopada ubiegłego roku, około godziny 15. Oskarżeni wsiedli do taksówki przy Galerii Biała. Zamówili kurs do Grabówki.

Gdy dojechali na miejsce, kazali kierowcy zwolnić. - Dembowski zarzucił mi linkę na głowę, a Małyszko walił mnie z całej siły młotkiem po głowie - mówił dziś w sądzie napadnięty taksówkarz. Jest przekonany, że napastnicy używali młotka. Prokuratura ustaliła, że była to metalowa rurka.

- Błagałem ich. Pytałem: " Czego ode mnie chcecie, chłopcy?! Bierzcie samochód, tylko puśćcie mnie żywego!" - opowiadał.

Po kilku chwilach taksówkarzowi udało się oswobodzić i uciec do lasu. A oprawcy odjechali skradzionym mercedesem. Po przejechaniu kilku kilometrów mieli wypadek. Auto uderzyło w drzewo.

Policja bardzo szybko złapała przestępców. Postawiono im zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im 15 lat więzienia.

Dziś w sądzie obaj przeprosili swoją ofiarę. Na sali rozpraw byli też obecni koledzy pokrzywdzonego.

- Będziemy bacznie przyglądać się tej sprawie. Wierzymy, że niezawisły sąd będzie sprawiedliwy. Jesteśmy tu po to, by pokazać koledze nasze wsparcie. By czuł, że jesteśmy z nim - mówili taksówkarze przed wejściem na salę rozpraw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny