Wybory do Parlamentu Europejskiego. Są pierwsze sondażowe wyniki. Wybory wygrywa PiS. Druga jest Koalicja Europejska

Wybory do Parlamentu Europejskiego zakończyły się o godz. 21. Zaraz po zamknięciu lokali wyborczych zostały ogłoszone pierwsze wstępne wyniki.

Według nich wybory wygrało w Polsce wygrało PiS. Na partię Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało 42,4 proc. wyborców. To daje jej 24 mandaty

Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Europejska. Według sondażu na tę formację zagłosowało 39,1 proc. wyborców. Taki wynik to 22 mandaty.

Kolejne miejsce zajęła Wiosna Roberta Biedronia zdobywając 6,6 głosów. (3 mandaty)

5-proc. próg wyborczy przekroczyła też Konfederacja. Na tę formację zagłosowało według sondażu 6,1 proc. wyborców. (3 mandaty)

Lewica Razem otrzymała 1,3 proc. głosów.

Wybory w okręgu nr 3

W naszym okręgu wyborczym prawdopodobnie mandaty zdobyli Karol Karski z PiS i Tomasz Frankowski z KE

- Cieszymy się z wygranej w tych wyborach. Potwierdziły się sondaże, które dawały nam niewielką przewagę. Ta przewaga sondażowa jest jeszcze większa. To cieszy. Ten wynik jest dobrą prognozą przed wyborami jesiennymi. Wydaje się, że z punktu widzenia Polaków będą to ważniejsze wybory. Cieszymy się, że udało nam się zmobilizować naszych sympatyków. Do tej pory mieliśmy z tym pewne problemy. Oni nie widzieli powiązań między sytuacją w Polsce, a wyborami europejskimi. Tym razem jest inaczej. Na pewno chcielibyśmy utrzymać to wysokie poparcie. Nasza pozytywna kampania okazała się lepsza niż czarny PR ze strony konkurencji. To wyborcy zdecydowali, komu ostatecznie przypadnie mandat w PE. Kampania była bardzo intensywna. Głównie rywalizowali ze sobą Karol Karski i Krzysztof Jurgiel. Który ostatecznie zdobędzie mandat dowiemy się za niedługo komentuje Dariusz Piontkowski, szef podlaskich struktur PiS.

- Te sondażowe wyniki wyborów to remis ze wskazaniem na PiS,. Dlatego warto poczekać na oficjalne wyniki. Ewidentnie one zmieniały się w ostatnich godzinach głosowania na naszą korzyść. Ten wynik pokazuje, że z wyborów na wybory Koalicja Europejska i Platforma Obywatelska dogania PiS. I to jest zapowiedź tego, że jesienią odsuniemy PiS od rządzenia. Z każdą kampanią wyborczą skracamy dystans do partii Jarosława Kaczyńskiego. Dziś w Koalicji Europejskiej panuje dobra energia. Jest absolutna determinacja, by ten projekt nie tylko utrzymać, ale go jeszcze rozbudować i jesienią zwyciężyć.
W przypadku Tomka Frankowskiego - jeśli potwierdzą się sondaże to nie tylko zdobędzie mandat, ale także pokona lidera listy PiS Karola Karskiego. To wielki sukces w tak trudnym okręgu jak nasz. To dobra prognoza przed wyborami jesiennymi - mówi poseł Robert Tyszkiewicz, szef podlaskich struktur PO.

Badanie exit poll w dniu wyborów przeprowadził Ipsos na zlecenie Telewizji Polskiej, Telewizji Polsat i TVN. Ankiety były realizowane przed 845 losowo wybranymi lokalami wyborczymi w całym kraju.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbyły się w Polsce już po raz czwarty. O 52 miejsca walczy ponad 800 kandydatów w całym kraju.

Na okręg nr 3, który tworzą województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie przypadały do tej pory dwa mandaty. Ich liczba zawsze zależy od frekwencji. Ta będzie wyższa niż cztery lata temu. Tak przynajmniej wskazują oficjalne dane Państwowej Komisji Wyborczej z godz. 17. W podziale mandatów będą liczyć się te komitety, które uzyskają co najmniej 5 proc. głosów ważnych w skali kraju. Natomiast nawet przekroczenie tego 5-proc. progu nie gwarantuje miejsca w PE. Ostateczny podział mandatów zostanie wyliczony na podstawie metody D'Hondta.

Pięć lat temu mandaty do PE zdobyli prof. Barbara Kudrycka i prof. Karol Karski.

Wybory do PE odbywały się we wszystkich krajach Unii Europejskiej. To dlatego komisje wyborcze mogą podawać do wiadomości publicznej wyniki głosowania dopiero od godz. 23.