Kurier Poranny: Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory w naszym regionie. Można się było tego spodziewać?
Dr Elżbieta Kużelewska, politolog UwB: Oczywiście. Tegoroczne wybory parlamentarne potwierdziły po raz kolejny, że liderem w naszym regionie pozostaje PiS. Właściwie ma niezagrożoną pozycję. Podlasie było bastionem prawicy i nim pozostaje. Wygląda na to, że PiS odzyskuje siły.
Czy wynik PO to porażka tej partii?
- To prawda, że PO uzyskała mniej głosów niż cztery lata temu, ale wtedy część wyborców miała prawo poczuć się rozczarowana rządami PiS i oddała głos na PO. Ten stały, twardy PiS wrócił do swojej partii.
Pamiętajmy, że PO nigdy nie miała pozycji lidera w regionie. Ma drugi wynik i tego należało się spodziewać.
Na mapie naszego województwa jest jedna czerwona wyspa. To powiat hajnowski, gdzie wygrał SLD. To zaskoczenie? W wyborach prezydenckich wygrał tam Bronisław Komorowski.
- Proszę pamiętać, że wybory prezydenckie mają zupełnie inną rangę, jest inne podejście wyborców. W Hajnówce zawsze było czerwono, jest czerwono i będzie czerwono.
Dobry wynik zanotowało PSL. W wielu powiatach zajęło drugie albo trzecie miejsce.
- To też nie jest wielka niespodzianka. Jeżeli przyjrzelibyśmy się poszczególnym powiatom i gminom, to tam wielu sprawnych wójtów, sołtysów, czy burmistrzów należy do PSL. Zadowolenie z pracy gospodarza przekłada się na wyniki wyborcze. Z tego też powodu PO wygrywa w Białymstoku. Mamy gospodarza, który przecież nie odżegnuje się od Platformy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?