Zastanawiałem się, dlaczego koncert Polska, Armenia, Gruzja zaczyna się od występu gospodarzy, a nie gości, ale wątpliwości rozwiały się dość szybko. Właściwie o zespole Kapela ze Wsi Warszawa napisano już wszystko. Że transowa, że folkowa, że nowoczesna, że umie grać i gra fantastycznie, nie wspominając o śpiewie. I wszystko to prawda. Nawet, kiedy program przedstawiony w kinie Forum niczym szczególnym się nie wyróżniał, atmosfera jaką swoimi gawędami tworzy Maciej Szajkowski, sprawia że chce się zespołu słuchać. Sami siebie określają w świecie jako trance-minimal-roots from Poland i mają rację. Ich utwory, choć czerpiące z mazowieckiego folkloru (nie tylko), często w oryginale granego w nieparzystych metrach, zamieniają się niemal w szamańską muzykę, graną z wielką precyzją. To był fantastyczny początek koncertu i... przewidywalny.
Filmiki na YouTube nie zapowiadały niezwykłych emocji podczas koncertu armeńskiej Dogmy. A jeśli podczas pierwszego kwadransa zespół nie porwie słuchaczy, trudno w sobotnią noc liczyć na cud. Na początku koncertu go nie było. Poprawnie grające trio co prawda usiłowało kombinować nieco z rytmami, czasem starając się zagrać nieco agresywniej, ale śpiewająca właściwie bardzo podobne melodie Zara Gevorgyan, mimo ogromnego wdzięku, nie potrafiła nazbyt przykuć do foteli. I stąd brak zdjęć z występu gruzińskiego Folk Band Bani.
I to nie kwestia patriotyzmu - po prostu Kapela ze Wsi Warszawa to zupełnie inny poziom i wykonawczy i mentalny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
