Prokurator wnosił o skazanie go na 5 lat. Sąd skazał na 3. Bez zawieszenia.
- Oskarżony wchodził już w konflikt z prawem. Sąd dał mu wtedy szansę. Oskarżony nie skorzystał z niej. Działanie oskarżonego w pełni wyczerpuje też znamiona czynu chuligańskiego - uzasadniała wyrok sędzia Alina Dryl.
W toku rozprawy oskarżony przyznał się do winy i przeprosił pokrzywdzonego w tej sprawie Kamila. Ale ten przeprosin nie przyjął.
Krzysztof G. ma mu też zapłacić 5 tysięcy zadośćuczynienia.
Przypomnijmy. Pod koniec sierpnia oskarżony zaatakował nożem w sklepie w centrum małoletniego Kamila. Sąd podejrzewał, że były to porachunki na tle subkultur.
Prokurator twierdził, że 20-latek należy do skinów. Krzysztof G. to tej przynależności się jednak nie przyznał.
Ale w sierpniu, gdy na jego drodze stanął Kamil, krzyczał za nim, że jest "brudasem" i, że "go zaj...".
Zaraz potem wszedł za nim do sklepu przy ul. Branickiego i wbił mu nóż w plecy. Uciekł, ale zaraz został schwytany przez policję.
Wyrok nie jest prawomocny. - Na pewno będziemy apelować - skomentował obrońca 20-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?