Najnowsza powieść cenionego pisarza młodego pokolenia Szczepana Twardocha to brudna, bezkompromisowa opowieść o narodowych stereotypach, konflikcie między polityką a moralnością. W książce "Wieczny Grunwald. Powieść zza końca czasów" autor nie oszczędza ani Polaków, ani Niemców.
Główny bohater Paszko to nieślubny syn króla Kazimierza Wielkiego i 14-letniej córki norymberskiego kupca. Poczęty został podczas gwałtu. Gdy królewski bękart przychodzi na świat, jego ojciec, który - zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną - już nie żyje. Paszko z matką trafia do domu publicznego. Kiedy i ona umiera, cały majątek chłopca stanowi zakrwawiony mały nóż i chusta z wyhaftowanym królewskim "K" - jedyny symbol jego pochodzenia. Paszko wyrusza w drogę, która prowadzi go na pola grunwaldzkie. Tam ginie jako jeden z rycerzy zakonnych, jednak zmartwychwstaje. I to wielokrotnie. Odżywa w różnych epokach i w odmiennych wcieleniach. Za każdym razem próbuje dowiedzieć się kim tak naprawdę jest: królewskim bękartem czy "kurwim synem"? Rycerzem czy mordercą? Polakiem czy Niemcem?
Książka miejscami napisana jest archaicznym językiem. Przepełniona naturalizmem, chwilami brutalnością i brzydotą. Autor nie jest konsekwentny - świadomie miesza wątki, bez zakończenia jednego kontynuuje inny temat. Taki zabieg wciąga czytelnika. Nie jest to łatwa lektura. To dość przygnębiająca, uwierająca autorska wersja historii dwóch narodów.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego. Dla naszego Czytelnika mamy jej egzemplarz. Aby go otrzymać wystarczy krótko uzasadnić dlaczego powinniśmy przyznać go właśnie Państwu. Na odpowiedzi czekamy do wtrorku, 26 listopada do godz. 11 pod adresem [email protected].
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?