Ulica Zwycięstwa zostaje. Ale to inne zwycięstwo

Od razu uspokójmy mieszkańców. Nazwy ulic pozostają takie same. Nie trzeba wymieniać dowodów. Na poniedziałkowej sesji zmieniono ul. Zwycięstwa na... ul. Zwycięstwa! W ramach realizacji ustawy dekomunizacyjnej radni PiS wystąpili do Instytutu Pamięci Narodowej z listą ulic, które według nich powinny zmienić nazwy. Zrobił to też prezydent miasta. IPN wskazał nawet więcej ulic. Zawnioskował też do rady miasta o zmianę uzasadnienia do nazw trzech ulic: Zwycięstwa, Partyzantów i Anieli Krzywoń.

- IPN pojechał po bandzie - stwierdził radny PO Zbigniew Nikitorowicz na wczorajszej sesji rady miasta, gdy radny PiS Paweł Myszkowski przeczytał prośbę instytutu.

Do tej pory nazwa ul. Zwycięstwa upamiętniała zwycięstwo Związku Radzieckiego i sprzymierzonych sojuszniczych armii nad hitleryzmem w 1945 roku. IPN zaproponował byśmy, owszem, pamiętali o zwycięstwie, ale nie tym z II wojny światowej, tylko w wojnie z bolszewikami w 1920 roku. - Dzień Zwycięstwa jest przecież obchodzony w maju nie tylko w Rosji, ale też w innych krajach - w tym także w Polsce. To może wyrzućmy Związek Radziecki i wstawmy, że ulica ma upamiętniać zwycięstwo wojsk USA i sojuszników nad hitleryzmem - oburzał się Nikitorowicz.

Dekomunizacja ulic w Białymstoku. Zmiana nazwy 11 ulic

Sławomir Nazaruk z Forum Mniejszości Podlasia przypomniał, że Polacy w 1945 r. walczyli we wszystkich armiach, zarówno tych idących ze Wschodu, jak i z Zachodu. - Są tacy, którzy żyją do dziś. I my chcemy odebrać im sens ich walki? - pytał.

Radny Wojciech Koronkiewicz z SLD stwierdził, że dekomunizując nie możemy ocierać się o śmieszność. Paweł Myszkowski odpierał wszystkie te zarzuty pytając, czy zwycięstwo 1945 roku było „naszym” zwycięstwem? - Żołnierze podziemia niepodległościowego walczyli jeszcze do lat 60. - przypominał.

Ostatecznie jednak zgodził się na pojednawczą propozycję Nazaruka. Do uzasadnienia o zwycięstwie w 1920 roku dodane zostało zdanie, że ulica upamiętnia również zwycięstwo wojska polskiego nad Niemcami hitlerowskimi.

Dekomunizacja Białegostoku. Prezydent złożył projekty uchwał dotyczących zmiany nazw dziesięciu ulic

Dyskusja toczyła się też przy nazwie ulicy Partyzantów. Według IPN, do tej pory upamiętniała ona bliżej niezidentyfikowanych działaczy ruchu rewolucyjnego i partyzanckiego. Instytut wnioskował o sprecyzowanie, że chodzi o żołnierzy Armii Krajowej czy Narodowych Sił Zbrojnych, którzy walczyli o niepodległość. Tym razem większość nie zgodziła się na propozycję Nazaruka. A chciał on dodać, że formacje te spowodowały ofiary wśród ludności cywilnej, w tym wśród mniejszości narodowych. - Nazywając ulice szukamy bohatera. A bohater powinien być kryształowy - stwierdziła Agnieszka Rzeszewska z PiS.

Jedynie ostatnia ulica nie wywołała kontrowersji. Aniela Krzywoń była patronką jako Bohaterka Związku Sowieckiego. Teraz będzie jako polski żołnierz i zesłaniec na Sybir.

- Dekomunizacja prowadzi do absurdów nie tylko u nas. W jednym z miast była ulica działacza komunistycznego Janka Krasickiego, którą zmieniono na ks. biskupa Ignacego Krasickiego - komentuje Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego.