Ul. Mickiewicza 44. Mieszkańcy nie mają gdzie parkować

Samochody parkujące przy tym budynku bardzo często zastawiają cały chodnik, utrudniając przejście pieszym - pisze w interpelacji do władz miasta, Rafał Rudniki, przewodniczący radnych PiS.

Chodzi o budynek przy ul. Mickiewicza 44. Mieści się tam Fitness Klub Multifit. Radny postuluje, by władze miasta wyodrębniły na chodniku od strony ul. Mickiewicza (należy do gminy) miejsca postojowe. - I ograniczyły je poprzez ustawienie słupków, dzięki czemu piesi mieliby znacznie więcej miejsca, by móc korzystać z chodnika - pisze Rafał Rudnicki.

Władze miasta przygotowują odpowiedź na jego interpelację. Tymczasem można przypuszczać, że oprócz klientów klubu fitness, przed Multifitem parkują też mieszkańcy bloku przy ul. Mickiewicza 44a.

Pod koniec kwietnia pisaliśmy, że niektórzy mieszkańcy chcą, by spółdzielnia postawiła przed ich blokiem szlaban (teren należy do spółdzielni). Dzięki temu parking pod ich oknami nie byłby stale zajmowany np. przez osoby podwożące dzieci do pobliskiej szkoły. - Szlaban rozwiązałby wszystkie nasze problemy. Tymczasem władze spółdzielni nie chcą się na niego zgodzić - mówił w rozmowie z "Porannym" Dariusz Małaszewski, jeden z mieszkańców.

Tymczasowym rozwiązaniem jest postawienie tu znaku: parking tylko dla mieszkańców. Poprzedni został usunięty latem zeszłego roku, kiedy spółdzielnia musiała dostosować osiedlowe oznaczenia do wzorów krajowych. Po naszej interwencji znak został ustawiony. - Nastąpiło to już na początku maja. Teraz są tu dwa znaki - zakaz wjazdu i zakaz parkowania. Oba nie dotyczą mieszkańców wspomnianego bloku - twierdzi Elżbieta Choińska ze spółdzielni im. Adama Mickiewicza.

Sprawa szlabanu ma się wyjaśnić jesienią. - Po zakończeniu sezonu urlopowego zamierzamy zorganizować spotkanie z mieszkańcami. Nie wszyscy chcą bowiem budowy szlabanu. Kosztuje około 7500 zł - twierdzi Elżbieta Choińska.