Mieszkańcy osiedla Pieczurki walczą o chodnik przy ulicy Piasta. Podkreślają, że obecna sytuacja stwarza zagrożenie dla pieszych

Mieszkańcy osiedla Pieczurki walczą o chodnik od wielu lat. Konkretnie chodzi o odcinek od bloku Piasta 152 aż do torów przy ulicy Włościańskiej. Mieszkańcy wskazują, że obecny brak chodników stanowi duże niebezpieczeństwo dla pieszych. Warunki są fatalne szczególnie podczas deszczów czy roztopów.

Warunki są fatalne. Chodnik prowadzący od strony skrzyżowania ul. Piastowskiej z Towarowej w pewnym momencie się urywa i od przejazdu kolejowego trzeba iść właśnie poboczem. Według przepisów ruchu drogowego pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi. W deszczową pogodę lub podczas roztopów pobocza zamieniają się w błoto. Przechodnie są ochlapywani przez przejeżdżające samochody. Teren jest również słabo oświetlony, co potęguje niebezpieczeństwo - informuje Igor Gardziejczyk.

Z ulicy korzysta duża liczba dzieci, ponieważ uczęszczają do Szkoły Podstawowej nr 19. Dodatkowo na osiedlu Pieczurki znajduje się duży plac zabaw. Korzystają z niego mieszkańcy nie tylko Wygody, ale i osiedla Sybiraków czy Piasta.

Wiele dzieciaków korzysta z tej drogi, ponieważ z osiedla Pieczurki jest to najkrótsza droga do szkoły. Rodzice boją się puszczać same dzieci do szkoły - informuje mieszkaniec osiedla Pieczurki.

Dodatkowo Igor Gardziejczyk zwraca uwagę, że w okresie wiosenno-letnim zarówno po lewej, jak i prawej stronie parkują auta osób, które mają ogródki działkowe i wtedy jest jeszcze niebezpieczniej.

Miasto informuje, że odcinek drogi położonej przy ul. Piasta zlokalizowany jest na nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa i pozostającej w użytkowaniu wieczystym Polskich Kolei Państwowych.

Niestety, do tej pory nie zapadły żadne wiążące ustalenia między Miastem Białystok a PKP w sprawie ewentualnego nabycia przez Miasto prawa użytkowania wieczystego tej nieruchomości. Na mocy ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe jest możliwość nieodpłatnego przekazywania mienia PKP S.A. - w drodze umowy - jednostkom samorządu terytorialnego na własność, na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi, służącymi wykonywaniu zadań tych jednostek w dziedzinie transportu - informuje Anna Kowalska z Urzędu Miejskiego.

Miasto Białystok przekazuje, że przedstawiło taką propozycję w sprawie nieruchomości przy Piasta. Jednak firma PKP zajęła negatywne stanowisko w tej sprawie. Natomiast miasto nie może przeprowadzać inwestycji na nie swoim terenie.

Zobacz też:Rewitalizacja Plant. Radni przyjęli stanowisko w sprawie żywotników. Chcą, by władze miasta jeszcze raz przeanalizowały wycinkę