Jedni wzruszą ramionami, inni, może nieco bardziej wierzący w spiskowe teorie, nagle zastanowią się, dlaczego od jakiegoś czasu ze smartfona baterii wyjąć się po prostu nie da. Jest coś na rzeczy? Na tej podstawie, no i ponadnarodowego systemu, inwigilującego wszystko i wszystkich, podglądającego z kamerek, wnikającego w maile, esemesy, a nawet fabrykującego według życzenia administratora fake newsy, buduje swoją opowieść Tomasz Lipko. Historię całkiem współczesną, z bohaterami z krwi i kości.
Do takich z pewnością należy ksiądz Bartłomiej Heller, proboszcz parafii w Piotrkowie Mazowieckim. Wśród najlepszych przyjaciół ma prokuratora Radosława Bolestę i policjanta Igora Hanysa. I bynajmniej nie jest gejem. Panowie razem piją, narkotyzują się, a proboszcz ma kochankę. Ot, Polska rzeczywistość w miniaturze. Prowadząc śledztwo w sprawie mordu na sławnym dziennikarzu, który chciał ujawnić działanie wspomnianego wcześniej oprogramowania, przy okazji wpadną na ślad niebywałej lokalnej afery, natury… moralnej. Nie zabraknie opisów pokawałkowanych wnętrzności, pryskającego mózgowia, a sam proboszcz okaże się znakomitym strzelcem, który zabija bez pudła.
Biorąc pod uwagę, że media właśnie obiegła informacja o zakupie Pegasusa, systemu, który bez wiedzy użytkownika potrafi odczytywać dane z telefonu, nagrywa rozmowy czy obraz z kamery i jest niewykrywalny – można uznać, że Tomasz Lipko powieścią „Login” trafił idealnie w swój czas.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?