Tajemnice Pałacu Branickich. Szykujcie się na podróż w czasie (zdjęcia)

To będzie rewolucja. Pokażemy rezydencję Branickich od samych początków aż po współczesne czasy - zapowiada dr Magdalena Grassmann, kierowniczka Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Uczelnia dostała właśnie prawie 2,5 mln zł unijnej dotacji. Za te pieniądze UMB stworzy ścieżkę historyczną „Spacer w przeszłość”. Będziemy mogli zobaczyć miejsca dotąd kompletnie niedostępne.

- Świetny pomysł - uważa Andrzej Lechowski, szef Muzeum Podlaskiego. Przyznaje, że brakowało dotąd takich atrakcji. - A przecież Pałac Branickich jest jednym z najważniejszych i najbardziej znanym zabytkiem Białegostoku. Trzeba go promować i eksponować.

Pałac Branickich z pomyłkami. Poznaj tajemnice jego odbudowy

I właśnie taki plan mają władze uczelni. - Spacer zacznie się na dziedzińcu paradnym. Dzięki multimedialnym urządzeniom zwiedzający dowiedzą się, kiedy powstał pałac i jak zaczęło się osadnictwo w Białymstoku - mówi Magdalena Grassmann.

Potem turyści wejdą do Pałacu Branickich. W westybule głównym pojawią się szklane konstrukcje z muzealnymi eksponatami. Z kolei na pierwszym piętrze zostanie zaprojektowana sala poświęcona ważnym ludziom, począwszy od Wiesiołowskich, Branickich, przez artystów, rzeźbiarzy, królów i polityków, którzy odwiedzali pałac. Informacje o nich będzie można przeczytać na specjalnym panelu multimedialnym.

Najpierw jednak trzeba przeprowadzić niezbędne prace konserwatorskie i rewitalizacyjne. W Auli Magna i kaplicy zostaną wyczyszczone tapety, wymienione parkiety oraz odświeżone obrazy.

- W kaplicy opowiemy o historii muzyki. Począwszy od Franciszka Karpińskiego po Jana Sebastiana Bacha. Mało kto wie, że to on wybierał fortepian dla Izabeli Branickiej - opowiada dr Grassmann. Tam też stanie specjalny panel audio. Dzięki niemu będzie można posłuchać wybranych utworów.

Ale największa atrakcja kryje się pod ziemią. Turyści będą mogli zwiedzić dotąd niedostępne pałacowe piwnice. Podziemia znajdują się pod korpusem głównym pałacu. Będzie się tam można dostać nieużytkowaną dzisiaj okrągłą klatką schodową.

- W piwnicach zaplanowaliśmy gruntowne prace konserwatorskie. Po drugiej wojnie światowej zostały otynkowane, dobudowano tam różne ścianki. Teraz zostaną usunięte. Zlikwidujemy też powojenny tynk - zdradza Magdalena Grassmann.

Zostaną odsłonięte oryginalne cegły. Dzięki temu będzie można na nich odczytać, w jaki sposób następowała rozbudowa pałacu za czasów Wiesiołowskich, a potem Branickich.

Atrakcją podziemi ma być też projekcja filmu z wykorzystaniem animacji poklatkowej 3D.

Prace mają ruszyć 1 stycznia 2017 roku. Pierwsi turyści efekt zobaczą na początku października 2018 roku. Wartość całego projektu to nieco ponad 3 mln zł.

Co ciekawe za te pieniądze powstanie także wirtualna wycieczka po pałacu. Będzie ją można odbyć nie ruszając się sprzed komputera. Bo wszystkie miejsca zostaną sfotografowane, sfilmowane i opisane.

- Podoba mi się - chwali koncepcję Jolanta Szczygieł-Rogowska, szefowa Galerii Sleńdzińskich w Białymstoku. - Zwiedzający mają szansę wejść w przestrzeń zabytku, inaczej to przeżywają.

Fakty

Początki pałacu sięgają XVI w. Murowany zamek w stylu gotycko-renesansowym został zaprojektowany przez królewskiego architekta Hioba Bretfusa. Kompletnie przebudowany w stylu późnobarokowym przez trzech architektów: Tylmana z Gameren, Jana Zygmunta Deybela i Jakuba Fontanę. Pałac został zniszczony w 1944, odbudowany w latach 1946-1960. Od końca II wojny światowej mieści się w nim Akademia Medyczna, obecnie Uniwersytet Medyczny w Białymstoku.