Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supraśl. Starosta pozbywa się ośrodka Bukowisko. Ludzie boją się, że zostaną na bruku.

Julita Januszkiewicz
W lutym starostwo ogłosiło przetarg na sprzedaż majątku po zlikwidowanym Centrum Edukacji w Supraślu.
W lutym starostwo ogłosiło przetarg na sprzedaż majątku po zlikwidowanym Centrum Edukacji w Supraślu. Starostwo Powiatowe
Dbajcie o pracę, nie budujcie pałaców! - domagają się pracownicy Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji Bukowisko w Supraślu. Białostockie starostwo chce sprzedać placówkę. Chrapkę na budynek ma KRUS. Chce rehabilitować w nim rodziny rolników.

Od niemal pół roku kilkunastu pracowników Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji Bukowisko w Supraślu żyje w ciągłym niepokoju. Boją się, że wylądują na bezrobociu i pozostaną bez środków do życia.

- Nikt nas o niczym oficjalnie nie poinformował. Tylko na płocie wywieszono szmatę z napisem „Nieruchomość na sprzedaż” - oburza się Iwona Zaręba, która od 30 lat pracuje w Bukowisku.

- To będzie dla nas osobista tragedia. Ponad 20 rodzin z Supraśla zostanie bez dochodów - martwi się Olena Pruszyńska, inna pracownica.

A taki los może im zgotować starostwo powiatowe, które jest właścicielem ośrodka Bukowisko. W lutym ogłosiło przetarg na sprzedaż majątku po zlikwidowanym Centrum Edukacji w Supraślu. A tam właśnie znajduje się ośrodek. Pod młotek pójdą m.in.hotel, ujeżdżalnia koni, hala sportową, budynek warsztatów.

- Mówimy o budynkach, w których była szkoła rolnicza i które od lat stoją puste i przynoszą straty. Jedynie działający tam hotel po raz pierwszy od lat wykazał zysk za ubiegły rok. Starostwo pokrywało koszty funkcjonowania hotelu z dotacjami na remonty czy podatek dla gminy Supraśl. Punkt Usług Turystycznych rozbudowany za pieniądze z dotacji unijnych nie jest wystawiony do przetargu i będzie funkcjonował bez zmian - tłumaczy Antoni Pełkowski, starosta powiatu białostockiego.

Cena wywoławcza kompleksu wynosi 12 mln zł. Przetarg zaplanowano na 8 kwietnia. Mimo że nie zgadza się na to większość radnych powiatowych.

- Nie wierzę, że obiekt kupi drogo jakaś prywatna firma, a za bezcen sprzedaż nie ma sensu - uważa Roman Czepe, powiatowy radny PiS.

Antoni Pełkowski nie chce rozmawiać o tym, na co można byłoby wydać pieniądze ze sprzedaży ośrodka Bukowisko.

- Potrzeb jest w powiecie bardzo dużo. Radni z PiS-u na początku kadencji wręcz żądali, żeby nie dotować POSiR-u, a pieniądze przeznaczyć na ratowanie szpitala w Łapach - przypomina starosta.

Podkreśla jednak, że priorytetem jest rozbudowa siedziby starostwa. - Teraz mieścimy się w budynku, który jest słabo przystosowany do obsługi potężnej liczby interesantów - przyznaje Pełkowski.

I właśnie ta planowana inwestycja jest kością niezgody. Radnych opozycyjnych, podobnie jak pracowników ośrodka Bukowisko oburza to, że za pieniądze ze sprzedaży majątku ma być rozbudowana obecna siedziba starostwa przy ul. Borsuczej.

- Gdy pracownicy dowiedzieli się, że zdobyte na sprzedaży pieniądze mają być utopione tutaj, a oni zapłacą za to miejscami pracy, to nic dziwnego, że jest opór społeczny - twierdzi Wojciech Fiłonowicz, niezależny radny, koalicjant PiS-u.

Kto kupi nieruchomości w Supraślu? Na razie wiadomo, że chrapkę ma na nie Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Zamierza tu stworzyć ośrodek rehabilitacyjny dla rolników oraz ich rodzin.

- Obiekt w Supraślu jest ładnie położony. Trzeba go jeszcze dostosować, dlatego konieczny byłby remont. Planujemy tu stworzyć od 100 do 150 miejsc - zdradza Krzysztof Jaworowski, dyrektor oddziału KRUS w Białymstoku.

Te plany popiera Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa, który uznał, że taki ośrodek powinien powstać w Supraślu. - Jest tu majątek po szkole, a szkoda byłoby, gdyby trafił w złe ręce - przekonuje minister Jurgiel.

KRUS jest zainteresowany zakupem powiatowego majątku w Supraślu. Jednak zdaniem Krzysztofa Jaworowskiego 12 mln zł, których żąda starostwo, to zbyt wygórowane oczekiwania.

- Poczekamy może do trzeciego przetargu. Liczymy na obniżenie ceny - nie ukrywa dyrektor białostockiego KRUS.

Starosta Pełkowski nie chciał się odnieść do, jak stwierdził, nieoficjalnych informacji dotyczących planów KRUS-u.

O ile radni powiatowi nie są przychylni planom sprzedaży ośrodka komukolwiek, to chętnie kibicują inwestycji KRUS.

- Propozycja wygląda bardzo poważnie. Skoro taka instytucja ma zamiar tworzyć ośrodki rehabilitacyjne i rekreacyjne dla rolników oraz widzi możliwość zainwestowania w Supraślu, to powinno się podjąć rozmowy, aby nie stracić takiej okazji. Władze powiatu i KRUS powinny negocjować kwotę, za jaką sprzedadzą nieruchomość - komentuje Roman Czepe.

- Inwestycja KRUS jest długoletnia. Taki ośrodek daje pewność, że będzie pracować w nim około 100 osób, a majątek nadal będzie własnością skarbu państwa - uważa Jan Perkowski, radny PiS.

- Dla Supraśla oznacza to wpływy z podatków i przede wszystkim nowe miejsca pracy - przekonuje Marek Kozłowski, radny powiatowy PO, mieszkaniec Supraśla.

Szansy na rozwój uzdrowiska dzięki inwestycji KRUS, upatruje też Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla. Kilka dni temu spotkał się w tej sprawie z prezesem KRUS w Warszawie. - Prosiłem pana prezesa, by związał swoje plany z Supraślem. Mamy tradycje w kształceniu rolników. Poza tym KRUS to firma sprawdzona, a nie jakieś tam konsorcjum, które się dopiero tworzy. Jako miasto liczymy na to, że powstaną nowe miejsca pracy. Mówi się nawet o 150. Co ważne, osoby, które teraz są zatrudnione w Bukowisku, nie stracą pracy. Można przecież wykorzystać ich doświadczenie zawodowe - ma nadzieję Radosław Dobrowolski.

Jednak Krzysztof Jaworowski nie potrafi odpowiedzieć, ilu supraślan mogłoby zostać zatrudnionych w ośrodku rehabilitacyjnym. - Na pewno w pierwszej kolejności będą to mieszkańcy Supraśla i okolic, pierwszeństwo będą mieli ci, którzy już tu pracują - zapewnia szef białostockiego KRUS.

Pracowników to nie przekonuje. - Przynosimy dochody, rozsławiamy województwo. Czy to mało? Czy to powód, by nas sprzedawać? - irytuje się Dorota Zaręba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny