Straż graniczna. Rekordowy rok naszych pograniczników

Był to rok rekordowy jeśli chodzi o wartość ujawnionego przemytu, jak też kontraband, które funkcjonariusze straży granicznej znaleźli dzięki swojemu wprawnemu oku, dobremu węchowi psów służbowych i specjalistycznemu sprzętowi. Z ogólnej wartości ujawnionego przemytu 94 procent stanowią wyroby tytoniowe.

- Zatrzymaliśmy też jednorazowo największy przemyt papierosów w historii Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej - powiedziała ppłk SG Anna Wójcik, rzeczniczka prasowa POSG.

Chodzi o kontrabandę ujawnioną we wrześniu. Na trasie Augustów - Białystok funkcjonariusze zatrzymali dwie ciężarówki, w których było 1,2 mln paczek papierosów o łącznej wartości prawie 11 milionów złotych. Tiry jechały z Litwy. Deklarowanym ładunkiem miała być sadza techniczna.

Poza papierosami duży udział w ujawnianych w ubiegłym roku przemytach miały kradzione samochody.
Wartość pojazdów zatrzymanych przez straż graniczną w ubiegłym roku to ponad 11,2 mln zł. O 31 procent więcej niż w 2010 roku, kiedy wyniosła ona ponad 8,5 mln zł. W liczbie pojazdów wyglądało to następująco: 144 auta w 2011 roku i 134 w 2010 roku.

Sporo pracy podlascy pogranicznicy mieli też w związku z nielegalnym przekraczaniem granicy.

Z reguły dotyczyły one pojedynczych osób, choć zdarzały się też grupowe. W 2011 roku na odcinku granicy wewnętrznej z Litwą odnotowano dziewięć przekroczeń grupowych (na terenie Posterunku Straży Granicznej w Augustowie - 6, PSG w Sejnach - 1, PSG w Rutce Tartak - 2). Spośród nielegalnych migrantów największy odsetek stanowili obywatele Mongolii, Gruzji, Armenii, Rosji, Afganistanu i bezpaństwowcy narodowości czeczeńskiej.

W 2010 roku wartość ujawnionego przemytu wyniosła 16 382 774 zł. W zeszłym roku wzrosła o 39 proc.

Oferty pracy z Twojego regionu