We wtorek funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Płaskiej na drodze krajowej numer 16 zatrzymali do kontroli opla. Podróżowało nim dwóch Litwinów, którzy wyglądali, jakby byli pod wpływem środków odurzających. Dlatego pogranicznicy przeszukali ich auto.
- W saszetce należącej do kierowcy funkcjonariusze znaleźli skręty bibułki wypełnione suszem roślinnym nieznanego pochodzenia - mówi mjr SG Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. - Mężczyzna w zamian za odstąpienie przez funkcjonariuszy od prowadzenia dalszych czynności służbowych próbował im wręczyć 5 tys. euro.
Funkcjonariusze nie przyjęli łapówki. Zatrzymali kierowcę i wezwali policję. Za pomocą testów narkotykowych sprawdzono, że w saszetce znajdowało się ponad 8 g marihuany wartej około 300 zł.
Policjanci przebadali również mężczyzn na obecność narkotyków. Jak się okazało pasażer był pod ich wpływem. Kiedy narkotyki przestały działać złożył wyjaśnienia, po czym został zwolniony. Prokurator Rejonowy w Augustowie kierowcy przedstawił zarzuty za próbę wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie przez funkcjonariuszy od czynności służbowych oraz za posiadanie marihuany. Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia i dobrowolnie poddał karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 2 lat oraz wpłaty poręczenia w wysokości 10 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?