Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator i posłowie poza parlamentem. Będzie nowa praca

Marta Gawina
nie został posłem
nie został posłem Archiwum
Jan Dobrzyński widzi swoją przyszłość w biznesie, Jarosław Matwiejuk poświęci się pracy na uczelni, a Leszek Cieślik nie wyklucza otwarcia kancelarii prawnej. To senator i posłowie, którym nie udało się ponownie dostać na Wiejską. Mandaty straciło w sumie siedmiu podlaskich parlamentarzystów.

W ostatnich wyborach wzięli udział wszyscy podlascy posłowie i senatorowie. Dla siedmiu z nich walka o mandat zakończyła się wyborczą porażką.

W listopadzie będą musieli pożegnać się z gmachem przy ul. Wiejskiej w Warszawie, przynajmniej na cztery lata. Na pocieszenie dostaną odprawę i to niemałą - prawie 30 tysięcy złotych. Potem przyjdzie czas na szukanie nowego zajęcia. Wstępne plany już są.

- Mam zamiar poświęcić się działalności akademickiej i funkcji prodziekana wydziału prawa UwB - zapowiada Jarosław Matwiejuk, bezpartyjny lider listy SLD do Sejmu.

Senator PiS Jan Dobrzyński też nie musi martwić się o swoją przyszłość. Może wrócić do Zakładu Gazowniczego w Białymstoku, gdzie był dyrektorem.

- Jednak raczej skłaniam się do rozwijania swojej spółki, której jestem prezesem - dodaje.
Józef Klim z PO był wcześniej wicedyrektorem Centrum Edukacji Nauczycielskiej w Białymstoku. Zgodnie z prawem, może wrócić tu do pracy. Jest też wymieniany jako jeden z kandydatów na wiceprezydenta Białegostoku.

Z kolei jego partyjny kolega Leszek Cieślik myśli o pracy w sektorze samorządowym.

- Jeżeli się nie uda, zawsze mogę otworzyć własną kancelarię prawną. Jestem prawnikiem. Na razie chcę odpocząć i zająć się wędkowaniem - dodaje poseł.

Konkretnych planów nie ma jeszcze Kazimierz Gwiazdowski, poseł PiS.

- Jest za wcześnie, żeby o tym mówić. Poza tym mam gospodarstwo rolne - przypomina.

Właścicielem gospodarstwa rolnego jest też poseł PiS Krzysztof Tołwiński. Zapytany o plany na przyszłość mówi - służba publiczna i naprawianie błędów wyborców.

Do Sejmu nie dostał się również Jan Kamiński z PSL. Na swojej stronie internetowej zapowiada, że nadal będzie zajmował się działalnością społeczną.

Problemy finansowe raczej mu nie grożą. Jak wykazały oświadczenia majątkowe dom i gospodarstwo Jana Kamińskiego warte są w sumie ponad 3 mln zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny