We wtorek po godz. 16 przy alei Tysiąclecia Państwa Polskiego mieszkańcy zauważyli białą substancję w rzece Białej.
Rzeka kolorem przypominała mleko. Na miejsce pojechała straż pożarna, policja, straż miejska i wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
- W fabryce dywanów Agnella doszło do awarii - mówi mł. bryg. Paweł Ostrowski, rzecznik białostockich strażaków. - Do rzeki dostał się lateks, czyli substancja do podklejania dywanów. Pracownicy firmy nie są w stanie powiedzieć, ile substancji mogło wypłynąć do Białej.
Strażacy natychmiast ustawili w wodzie zapory sorbcyjne, które miały przefiltrować płynącą wodę. Część lateksu powinna osiąść na zaporach.
Wojewódzki inspektor ochrony środowiska zebrał próbki do badania. Ich wyniki będą znane w środę. Straż miejska miała zabezpieczyć to miejsce w nocy.
- Do podobnej awarii w Agnelli doszło cztery lata temu - dodaje Paweł Ostrowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?