Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rynek Kościuszki. Krzesimir Dębski poprowadził koncert Odgłosy zanikającego świata. Zagrała Orkiestra Smyczkowa Primuz i Kamil Radzimowski

(dor)
Rynek Kościuszki. Krzesimir Dębski poprowadził koncert Odgłosy zanikającego świata. Zagrała Orkiestra Smyczkowa Primuz i Kamil Radzimowski
Rynek Kościuszki. Krzesimir Dębski poprowadził koncert Odgłosy zanikającego świata. Zagrała Orkiestra Smyczkowa Primuz i Kamil Radzimowski Jerzy Doroszkiewicz
Krzesimir Dębski poprowadził koncert "Odgłosy zanikającego świata". Zagrała Orkiestra Smyczkowa Primuz i Kamil Radzimowski z zespołem. To wszystko w ramach obchodów 75. rocznicy powstania w białostockim getcie.

Skrzypek, kompozytor i aranżer światowej sławy - Krzesimir Dębski - to nazwisko przyciągnęło na Rynek Kościuszki tłumy. Bo taka okazja do zobaczenia na żywo kompozytora niezliczonych przebojów nie zdarza się często. Przy tym - Krzesimir Dębski to przecież improwizujący skrzypek. Wystarczyło posłuchać jak wplótł żydowskie motywy w religijny hymn "Amazing Grace".

Krzesimir Dębski opowiadał także o żydowskich przyjaciołach jego rodziców - jeszcze na Wołyniu, twierdząc, że to im zawdzięcza zainteresowanie muzyką. Przypominał też, że jeszcze na początku XX wieku większość znakomitych muzyków w orkiestrach symfonicznych stanowili Żydzi.

Dębski, kompozytor o rozpoznawalnym stylu, na białostocki koncert przygotował przede wszystkim utwory nawiązujące brzmieniem bądź liniami melodycznymi, do żydowskiego dziedzictwa i opowiadał w jakich utworach filmowych czy teatralnych zostały wykorzystane. Ale nie wzbraniał się też przed polską historią, prezentując piosenkę promującą film "Stara Baśń" według powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego.

Drugą część koncertu wypełnił neo folk prezentowany przez Kamila Radzimowskiego i jego zespół. Zaczęli koncert i skończyli od utworów wykonanych wspólnie z orkiestrą smyczkową Primuz.

Dzięki ławeczkom ustawionym przed sceną, publiczność mogła w przyzwoitych warunkach słuchać muzyki, kto zaś chciał, robił to z pobliskich ogródków, czy schodów. Miejsce znalazło się dla wszystkich. To był udany wieczór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny