Rozpoczęła się ostatnia batalia o MPEC

Tymczasem prezydent Tadeusz Truskolaski podpisał zarządzenie o zbyciu udziałów w spółce. Nie zgadzamy się na to, by władze miasta lekceważyły głos wyrażony przez  tysiące białostoczan w referendum – mówi Rafał Rudnicki, przewodniczący klubu PiS w radzie miejskiej.
Razem z dwunastoma innymi radnymi złożył w piątek projekt uchwały, którego celem jest niedopuszczenie do sprzedaży przez miasto MPEC. – Spółka odnotowała w zeszłym roku zysk na poziomie 16,5 mln zł netto. Nie widzę więc powodu dlaczego miałaby być sprzedawana – twierdzi Rafał Rudnicki.

Projekt uchwały mówi o tym, że rada miasta nie wyraża zgody na sprzedaż. W czwartek prezydent podpisał zarządzenie, które przewiduje zbycie udziałów. – Musieliśmy z naszym projektem poczekać aż to nastąpi – wyjaśnia Rafał Rudnicki.

Włodzimierz Kusak, przewodniczący rady miasta mówi, że aby projekt mógł trafić na sesję musi uzyskać opinię prezydenta i jednej z komisji radnych. – Trudno powiedzieć, czy opinie będą zebrane przed 30 września. A na ten dzień planowana jest najbliższa sesja – podkreśla Włodzimierz Kusak.

Pod uchwałą podpisało się 13 radnych. Oprócz PiS, inicjatywę poparli radni SLD i niezależni. Wszystkich radnych jest zaś 28. Tych z popierającej prezydenta PO – 13. Los uchwały leży więc w rękach dwóch radnych – Marcina Szczudły z Solidarnej Polski i Wiesława Kobylińskiego, który był w klubie SLD, ale został zawieszony. – Nie wiem jak zagłosuję. Nie widziałem projektu uchwały, więc trudno powiedzieć. Inicjatorzy chyba mnie jednak lekceważą, skoro nawet nie wysłali mi projektu i nie zapytali o zdanie – twierdzi Wiesław Kobyliński.

Marcin Szczudło też mówi, że projektu uchwały nie widział.
– Kiedy jednak dojdzie do głosowania będę przeciwny sprzedaży MPEC – deklaruje radny.
Rafał Rudnicki tłumaczy się, że obaj radni doskonale wiedzieli o projekcie uchwały. – Podpisy pod nim zbieraliśmy już pod koniec czerwca. Wtedy nie chcieli nas poprzeć – twierdzi.
Powodzenie inicjatywy jest więc wielką niewiadomą. Jeśli głosów byłoby 14 do 14, uchwała nie przejdzie. Musi ją bowiem poprzeć większość radnych.
Będzie to już chyba ostatnia batalia opozycji w obronie MPEC. W referendum w tej sprawie wzięła udział zbyt niska liczba białostoczan, by było ono ważne. Nie zmienia to jednak faktu, że aż 93 procent głosowało przeciwko sprzedaży.